Napisał
elcoruso
Czytałem opinie dotyczace JTD i podobno duży moment sprawia, że auto ładnie ciagnie, może do setki ma tylko niecałe 10s ale elastycznośc przy takim momencie musi być niezła! Zakładam oczywiście, że wszystko jest w porządku (tzn. jakiś poprzedni właściciel debil nie katował turbiny, że przepływomierz jest ok itp.).
Sam sie aż tak nie znam na mechanice, natomiast mój ojciec jest mechanikiem i diagnostą, twierdzi, że alfy (nawet nowsze tzn. 156) nie mają skomplkowanego zawieszenia (podobne jak fiaty), ale wproblem zaczyna sie jak coś sie stanie w silniku.
Sam byłem ostatnio świadkiem jak na warsztacie mieli Alfe 166 JTD, podlączali ja pod kompa i nie mogli zdiagnozowac co jej wogóle jest (szczegółów nie znam).
Jeżeli chodzi o V6 to przeraza mnie jednak triche zbyt duże spalanie po miescie (a głownie po mieście jeźdze). Z drugiej strony moja Alma po mieście też nie bierze mniej niż 10l.
P.S. Wogóle to jeszcze nawet w 166 nie siedziałem, wiec jak narazie działa w wiekszości tylko mój rozum, nie serce :wink: