Muli przy 2500 i 3000 obr./min 2.4 JTD CF3

[tomaz]

i niech mi ktoś powie, co jest grane

z lektury forum najprawdopodobniej alternator do regeneracji/wymiany

Dodam, że rura zasysająca powietrze do filtra powietrza jest przy samej obudowie filtra luźna i nie wiem, czy w 166 ma tak być

166 tak ma, ale jak zdejmiesz nadkole i zobaczysz jak to wygląda, to można wcisnąć kawałek twardej gumy pomiędzy ten ślimak (chwytak powietrza) a wzmocnienie karoserii o ile dobrze pamiętam. Jak tak zrobiłem i mam spokój, bo nie lubię jak mi coś telepie w aucie

[jacek83]

alternator pszczółka rozbierałem go zreszta...... kumultator, uzwojenie, szcotki (nowe) ładuje na 14,2 z miernikiem w dłoni......Ale ja już nie mam z tym problemu, zobaczymy czy kolega który zamieścił post rozszyfruje problem

[Paweł 166]

Dzisiaj wymontowałem regulator ciśnienia paliwa i ku mojemu zaskoczeniu, jedna część została w pompie Czy jest to fizycznie możliwe ? Dodam, że obracał się luźno i nie używałem zbytnio dużej siły, aby go wyciągnąć, tylko podważyłem regulator małym śrubokrętem. Nie wydaje mi się, aby został uszkodzony przy demontażu Prawdopodobnie to było problemem z czkawką, ale o tym dowiem się po montażu nowego Jak się uporam, dam znać, czy pomogło

[Rolin]

no ciekawe, chociaż wydaje mi się, że to zbyt optymistyczne rozwiązanie problemu.

[jacek83]

na 100% to nie jest problem czkawki. Końcówka która ci została w obudowie, ma otwory w których jest kuleczka, ona podciśnieniowo reguluje paliwo. Gdyby była ona wcześniej pęknięta marchewa na desce i brak mozliwości uruchomienia auta. Tak czy siak 300zł w plecy bo tyle kosztuje nowy regulator :/

[@sdero]

Gdyba była tp nieszczelność na 100% by kopciła. Powiem ci tak, ja z falowaniem na zimnym walczę jakieś 2-3 lata i dałem sobie z tym spokój. Wymieniłem przepływkę, cały dolot, regulator ciśnienia paliwa, sprawdzałem wtryski, ciśnienie na pompie oraz listwie. FES nie wskazuje przy odpalaniu o zmiennym ciśnieniu paliwa. Dopiero dziś, kiedy pękła mi śruba mocująca rolkę napinacza WTF okazało się że auto zimne odpalone bez paska na alternatorze nie faluje ????!!!!! i niech mi ktoś powie, co jest grane Ale wracając do sedna jesli uda ci sie to ogarnąć stawiam flachę powodzenia

Sprzęgło alternatora lub dwumasowe koło pasowe (na wale. Napęd paska). Widać będzie po pasku, że nadmiernie drga, a napinacz skacze jak szalony. Podobnie jak na początku tego filmu https://www.youtube.com/watch?v=EL63sDgmhQY
To pierwsze do zdiagnozowania niestety dopiero po zrzuceniu paska. Chociaż czasami, w skrajnych przypadkach wychodzi na zwykłym pomiarze ładowania (jest za niskie).
To drugie, zakładając, że nie ma oznak dwumasy - Jadąc np. na 3 biegu z prędkością obrotowa silnika około 1500 włącz wysoki bieg, gaz w podłogę i sprawdź czy czasem nie pokazują się drgania w przedziale obrotów od 1500 do 2000.
Ja stawiam na sprzęgło alternatora, bo to daje zmienne obciążenie dla silnika.

[@sdero]

Uuu, nie doczytałem, widzę, że problem falowania rozwiązany No cóż, rozruszałem klawiaturę

Co do czkawki. Problem z ciśnieniem na railu wyjdzie na logach.
Zaloguj ciśnienie, powietrze, doładowani i overboost i zobaczymy.

[Rolin]

jak to problem falowania rozwiązany? coś mnie ominęło?

[jacek83]

asdero mało spał w nocy według mnie problem założyciela postu aktualny

[@sdero]

A wręcz przeciwnie, bo zaspałem i na szybko przed pracą "przeleciałem" temat
Pomieszanie czkawki z falowaniem i @sdero zgłupiał