Witam. Otóż ostatnio dość dokładnie zmierzyłem ile moja Belle połyka oleju. I stwierdziłem że około 1.3L oleju na 1000km przy spokojnej jeździe. Wydaje mi się że to dużo za dużo uwzględniając artykuł na cuoresportivo.pl w którym piszą że wlewa się max 1L na 2tyś przy ostrej jeździe a na spokojnie powinien brać deczko. Kolega twierdzi że muszę wymienić uszczelniacze zaworów. A generalnie ciągle mam spoconą miskę olejową od prawej strony patrząc od przodu auta.Wymieniłem uszczelkę pod miską i dalej to samo.Wydaje mi sie ze to gdzieś z góry ale za cholere nie mogę dojść gdzie. Ale nie sądzę żeby tyle oleju lało na asfalt przez jakąś nieszczelność. Był nieszczelny oring na aparacie zapłonowym ale wymieniłem i jest sucho. Proszę o konstruktywne i przemyślane rady a nie typu "wyremontuj cały silnik" bo generalnie chodzi elegancko jak na moją wiedzę.
Pozdrawiam