Witam, ostatnimi czasy przy wolnej jeździe na zimnym silniku było jakby nagle prestała reagować na gaz. Coś jakbym puścił nogę z gazu ale po wciśnięciu było ok. Dziś na rozgrzanym silniku, wjeżdżam w skrzyżowanie i nagle ciach, brak reakcji na gaz, auto przyspiesza, ale tak jakbym rowerem jechał, pompuje jej gazem aż nagle wyrywa w długą i jedzie pięknie. Problem znów się pojawia gdy się zatrzymam i ruszam.... jakbym ruszał bez gazu... MASAKRA, kolejny wydatek, nie było miesiąca w tym roku żebym nie wsadził w to auto 600zł.... mam dosyć. Co to może być?
- - - Updated - - -
Przegoniłem ją ostro przed chwilą.... dziwne bo wszystko jest 100% ok... brudny egr? potencjometr sie konczy?