Witam, jestem nowy na forum. Problem z moją Alfą zaczął się w momencie gdy temperatura spadła poniżej 10'C. Mam ją od września i paliła na dotyk.
Byłem w serwisie Alfy, po diagnostyce nic nie widzą , błędów nie ma , świece grzeją, ciśnienie jest.
Witam, jestem nowy na forum. Problem z moją Alfą zaczął się w momencie gdy temperatura spadła poniżej 10'C. Mam ją od września i paliła na dotyk.
Byłem w serwisie Alfy, po diagnostyce nic nie widzą , błędów nie ma , świece grzeją, ciśnienie jest.
immobilizer ?
Sprawdzony i działa. znajomy mówił że jest to bolączka Alf i Opli. Ponoć jak temperatura spada bardziej (ok.-10'C) problem znika i palą z dotyku. Nie wiem co o tym myśleć. Wymienić filtr paliwa? powietrza? aku zamieniłem i też nie pali, zresztą kreci jak szalony (do pewnego czasu oczywiście). Nie chce spieprzyć sobie rozrusznika przez takie zapalanie za 20 razem ...
To raczej bezpośrednio nie pomoże, ale sprawdź temperatury w FESie/MESie (wody, powietrza itp itd). Zobacz czy pokrywają się z rzeczywistością. Częstym problemem przy nieodpalaniu jest syf w klapie gaszącej. Jak ci odpala jak jest ciepło to nie to ale zapobiegawczo można wyczyścić.
Jaki rok i ile KM?
KODOWANIE KLUCZY (Giulia Stelvio 159 inne)
Konwersje USA->EU
UPDATE MAP DO NAJNOWSZYCH 2023 (1,2,3 generacja), również z rynków USA
KODOWANIE (używanych) RADARÓW ACC/DASM, BLISSów, zmiana radia i aktywacja AA/CP offline
No właśnie, jak już odpali i się zagrzeje to później pali z dotyku. Temperatury "prawie" się pokrywają. Przynajmniej temp.wody, FES pokazuje 75' zegary 65'.
Gdzie znajduje się ta klapa gasząca?
AR 156 JTD Sportwagon, 2002r. 85KW
W Oplu miałem takie problemy jak robiło się chłodno twardniały węże przelewowe przy listwie wtrysków i po postoju zapowietrzał sie po prostu układ i trzeba było kręcić dłuuuuuugo a jak odpalił to z tyłu siwo. Wymieniałem te węże co rok, koszt niewielki i roboty nie dużo, a wcześniej mechanicy kasowali mnie po 500 zł za uszczelniacze i tego typu bzdety. Nie wiem jak jest w Alfie bo jeszcze nie musiałem tego robić.
sam już nie wiem... po nocce znowu <<zonk>> nie odpaliła. świece też jakoś krótko grzeją. przekażnik odbija (słychać go) po dosłownie 1s. pompka tez pracuje bo tez ją słychać jakies 10s. aku sprawny
sklaniam sie ku wymianie filtra paliwa i powietrza .....
- - - Updated - - -
Panowie po cięzkich bojach odpaliła na prostowniku z rozruchem. Co zauważyłem : przez dłuższy czas kopcenie na niebiesko - ustało po przejechaniu 5km.
Natomiast jak ją gasze słychać z komory silnika charakterystyczne odbicie, jakby coś się zamykało na podciśnieniu. Nie wiem czy jest to normalne więc również proszę o wasze sugestie.
Ja stawiam na czujnik położenia wału, kumpel miał kiedyś podobny przypadek.