Witam serdecznie!
Mam następujący problem. W mojej Alfa Romeo 156 1.8 T pewnego dnia po przejechaniu 100 km, gdy dojechałem do świateł zapaliła się kontrolka wtrysku i akumulatora po czym auto straciło moc i zgasło. Nie dało się go odpalić. Po dolaniu odrobiny oleju i odczekaniu około 30 minut zapalił od "kopa", przejechałem jakieś 5 km i przy parkowaniu stało się to samo. Ponownie zgasł. Znowu odczekałem i pojechał. Zaobserwowałem, że kontrolka zapala się gdy temperatura silnika osiągnie ok 90 stopni, ale to nie reguła. Innym razem stało się to w oczekiwaniu w kolejce do McDrive Znowu trzeba było odczekać swoje i pojechałem
Czy ktoś się z podobnym problemem spotkał? i jaka może być tego przyczyna?
Nie wymieniałem dośc długo filtrów i oleju co zamierzam niezwłocznie zrobić, czy to może mieć związek?