Napisał
jahu
Pytanie do tych, co mają praktyczną wiedzę dot. jeżdżenia z uwalonym łożyskiem:
– jak dużo tysięcy kilometrów można tak przejeździć?
– jakie konsekwencje jazdy z takim łożyskiem (szczególnie po autostradzie)
U mnie z każdym tygodniem jest coraz gorzej, jeżdżę ostatnio znowu trochę po autostradach i zastanawiam się co robić – czekać na zamiennik, czy szarpnąć się na łożysko w ASO.
Pytanie kolejne:
A może da się dobrać samo łożysko do piasty? I wybić stare i wprasować nowe na prasie? W Xsarze miałem do wyboru zakup albo całej piasty, albo samego łożyska. Bo dało się bez problemów wycisnąć łożysko z piasty.