To to jest normalnie mistrzostwo świata, dobry pomysł na sekwencję do kolejnej polskiej komedii ale się uśmiałem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: <haha>Napisał Masterhard
To to jest normalnie mistrzostwo świata, dobry pomysł na sekwencję do kolejnej polskiej komedii ale się uśmiałem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: <haha>Napisał Masterhard
No to u nas na osiedlu 2ch sasiadow wojowalo. Mieszkali drzwi w drzwi i raz doszlo do awantury i jeden zastrzelil go na balkonie ze srutowki.
AR 156 2.5 V6 Q2
AR 145 JTD '99 byla
AR 156 2.0 TS byla
jak to dobrze że mam normalnych sąsiadów. A na pieska to bym się znowu zaczaił i puknął jeszcze raz tylko mocniej to babka zobaczy co czułeś jak zniszczyła Bellę. Pies to pewnie jakaś popierdółka typu ratlerek albo york.
pomysł z tymi butlami w samochodzie jest ok.. chyba bede musiał go wykorzystać..!
ja to mam normalnych sąsiadów , nawet auto pożyczyli jak byłem w potrzebie i ogólnie są wporządku :wink:
ja tam ich lubie tylko,że oni siebie nawzajem nie
W Polsce obowiązuje takie prawo że za szkody wyrządzone przez zwierzęta odpowiadają ich właściciele (to,że był na jezdni i został potrącony to jest tylko i wyłącznie ich wina) - dobrze by było jakbyś uświadomił to sąsiadom....
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Wniosek dla pozostałych - w takich sytuacjach nie ma zlituj wzywać policję i tyle nie szczypać się z chamstwem. Wielu moich znajomych przechodziło przez takie wypadki i wszystko było ok jeżeli znalazł się właściciel psa, bez niego można tylko zacisnąć pięści. Szczególnie istotne jest to na wsiach bo każdy rolnik płaci obowiązkowo OC gospodarstwa i z tego tytułu można pokryć koszty naprawy uszkodzonego samochodu. Nikt przy tym nie traci żadnych zniżek. Problem że rolnicy sami o tym nie wiedzą i częstą się wypierają że to nie ich pies.
Odwet jak najbardziej sie nalezy. Blokowiska zwykle tak o 3-4 w nocy sa pusciutkie - anie zywej duszy, wiec wtedy mozna robic co sie chce. Moze poluzowac maksymalnie sruby w ktoryms z przednich kol?
Ja mialem takiego sasiada na blokowisku, na ktorym wczesniej mieszkalem. Stary emerytowany milicjant. Wkurzal sie strasznie jak ktos z bloku obok parkowal auto pod jego blokiem. Na jego podanie, zostal postawiony znak "dla niepelnosprawnych" zeby mial miejsce na swoja Jette. W sumie przez niego kilka osob (w tym ja i moi rodzice) mieli na parkingu przebita opone - za parkowanie pod jego blokiem, a kolega zarobil mandat od strazy miejskiej za parkowanie w tamtym konkretnym miejscu. Sam nigdy strazy nie widzialem na naszym osiedlu, wiec mysle ze stary sbek go sprzedal.
Napisał michele22Panowie, czy Wy dobrze sie czujecie?Napisał cin_ek
Tak tak, na pewno jechałeś 10 km/h. I zderzak pękł...Napisał loki