Tak, dzięki za wyczerpującą poradę. Właśnie po ostatnim myciu samochodu zauważyłem, że lampa praktycznie cała była zaparowana a raczej wyglądała jakby padał w jej wnętrzu deszcz co by potwierdzało Twoją tezę. Jak autko postoi tydzień w garażu to nagromadzona wilgoć sobie wychodzi (tak mi się zdaje), ale wystarczy że wyjadę z garażu i po chwili jazdy szybka po chwili znów zachodzi wilgocią. Niestety nie mam doświadczenia w tego typu zabawach, wiec wolałbym przekazać to komuś wprawionemu. Najpierw jednak spróbuję tej porady z odsłonięciem dekielka, możliwe że cześć wilgoci nie może się wydostać z wnętrza i powoduje to że ciągle się skrapla na lampie. Jak to nie pomoże to wezmę się za Twój sposób.