Baranek swoją drogą ale szmaty zostają. Jednak chronią nadkole a ich włochata struktura zmniejsza rozpylanie wody/zamglenie za samochodem podczas jazdy w deszczu co pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo i to nie tylko moje. Kupiłem już używki bez dziur tylko czekaja na wymiane sprężyn żeby nie zrobić dziur w niedziurawych.
W alfie żony - 156 2.0TS są jeszcze oryginalne bez najmniejszej dziurki - alfa na standardowym zawieszeniu - żadnych problemów - a u mnie dziury że ręka wchodzi.