Wyjazd do Włoch

[damiankck]

ponad 2 lata. tez mi się wydaje, że nie ma co się spinać.
a powiedzcie mi czy w przypadku takiego wyjazdu warto wykupić jakieś dodatkowe ubepieczenie?
jest w ogole coś takiego do wykupienia, chodzi mi tylko o ubezpieczenie na samochód.

[Marcin_M]

Ja zawsze mam do "głównego" auta wykupione max assistance. Na wszelki wypadek. Spróbuj moze uda ci sie dokupić cos na krótszy okres.

[klusiobos]

Mnie ubezpieczenie w hdi na europę i pl w razie jakiegokolwiek wypadku itp koszt 60 na 15 dni warto bo jedziesz spokojnie

[damiankck]

o cos takiego mi własnie chodzi, super kolego dzięki

[ris]

jeszcze jedno pytank do Was, nie wiem czy wymieniać rozrząd przed wyjazdem. Na obecnym mam zrobione niecałe 40 tys km. trochę obawiam się o wariator. Podczas zapalania słychać przez około sekunde taki dzwięk jak disel, później jest wszystko okej, nie słychać zadnego klekotania podczas jazdy, na wolnych obrotach tez nie, jedynie przy samym zapalaniu przez chwile
co doradzicie?

Zasada jest prosta auto ma być sprawne i koniec kropka. Wszelkie dywagacje, "a może się uda" są nie na miejscu.

Proponuję również sprawdzić czy posiadany w komplecie klucz do kół jest w stanie odkręcić śruby mocujące. Te fabryczne krótkie kluczyki do kół nie nadają się do niczego.

[damiankck]

ogólnie samochód jest sprawny, tylko jest ten niepokój bo to zagranica.
codziennie pokonuje kilometry po całej Polsce i nigdy nie miałem problemów, wszystko wymieniane na bieżąco, pilnuje oleju.

[klusiobos]

Wyluzuj ja smigalem teraz po włoszech austri niemcy razem 3500km z assiastance tym co wspominałem, przecież te kraje są lepiej rozwinięte niż polska , w takiej austri mała plamka oleju na drodze i już pelna mobilizacja, znaki, usuwanie warto do włoch bo tyle alf na drodze nigdzie indziej nie ma aż się glowa chce ukrecic Kurw i te serpentyny! Nawet się nie zastanawiaj alfa musi przynajmiej raz być na swojej ziemi po zakupie

[ris]

ogólnie samochód jest sprawny, tylko jest ten niepokój bo to zagranica.
codziennie pokonuje kilometry po całej Polsce i nigdy nie miałem problemów, wszystko wymieniane na bieżąco, pilnuje oleju.

Luzik -zabierz zapas oleju, płynu chłodniczego, taśmę srebrną, porządny klucz do kół, podstawowe klucze kombinerki i jazda.
Najlepiej wyjechać z domu przed południem późno w nocy dotrzć na parking w pobliżu granicy włoskiej, odpoczynek i rano spokojnie ruszysz i dojedziesz do Venecji zanim jeszcze będzie gorąco.

[bocian]

Z klobucka w okolice wenecji wyjdzie ok 1000km wiec wyjazd przed poludniem nie jest konieczny wg mnie oczywiscie
Ja bym ruszal raczej poznym popoludniem i przed poludniem spokojnie na miejscu sie bedzie

[ris]

Z klobucka w okolice wenecji wyjdzie ok 1000km wiec wyjazd przed poludniem nie jest konieczny wg mnie oczywiscie
Ja bym ruszal raczej poznym popoludniem i przed poludniem spokojnie na miejscu sie bedzie

Ja mam około 1060 km więc mniej więej tyle ile kolega z Kłobucka.
Wyjeżdżałem tak jak piszesz późnym popołudniem oraz przed południem. Zdecydowanie lepiej wyjechać pzed południem. Jest zdecydowanie więcej czasu na odpoczynek,posiłek itd.