Gazowanie Belli ;-( (lpg)

[konradkola]

Witam wszystkich.
Pisałem już wcześniej posta na temat spalania. Po dwóch miesiącach użytkowania już wiem,że spalanie w granicach 12-14 l -to norma (2.0 TS). Mianowicie zmierzam do tego, że pokonuje bellą 100 km dziennie co się przekłada finansowo jak sami wiecie.
Mam pytania:

1. Jak wygląda zagazowanie alfy?

2.jakie mogą być konsekwencje dla silnika? ogólnie jakie są z tego plusy a jakie minusy?

3. Ewentualnie jaką i gdzie instalację założyć? jakie są tego koszta?
4. Jak zamaskować obciachowy wlew gazu?
(generalnie zawsze byłem przeciwnikiem gazowania samochodów, ale koszta miesięczne w granicach 1400 zł trochę odbijają mi się po kieszeni).

Nie wiem czy jest sens gazować ten samochód, słyszałem że instalacje gazowe są drogie w obsłudze i niekorzystnie działają na silnik.
Proszę o Wasze opinie ponieważ z gazem nie miałem nic wspólnego do tej pory.

[krolik_AR156]

Witaj,

Na pewno częściej będziesz wymieniał części eksploatacyjne np. świece. Mechanicy mówią także, że żywotność silnika jest mniejsza... weź pod uwagę także większe spalanie gazu i obciachowy korek. Ja osobiście choćby benzyna była po 6zł nie założył bym instalacji gazowej do Alfy. Jak będzie mi potrzebny tani samochód to kupię lanosa z instalacją gazową

[adasco]

ak będzie mi potrzebny tani samochód to kupię lanosa z instalacją gazową

otoz to.... Korek mozna schowac pod klapka paliwowego, sa ponoc takie wstawki.
Ale zanim cokolwiek zrobisz - policz, czy sie to oplaca. Wez koszt instalacji, do niego dodaj czestsze serwisy i drozszy przeglad, a policz potem, ile zaoszczedzisz i zastanow sie, ile bedziesz trzymal dane auto. Mnie wyszlo, ze porzadna instalacja zwroci mi sie za jakis 3 lata.... jest sens? I jeszcze jezdzisz ze swiadomoscia, ze moze szzkodzisz silnikowi? Niby nic sie nie dzieje... ale kto to wie? Ludzie gadaja rozne rzeczy...

[Pablo.]

Witam wszystkich.
Pisałem już wcześniej posta na temat spalania. Po dwóch miesiącach użytkowania już wiem,że spalanie w granicach 12-14 l -to norma (2.0 TS). Mianowicie zmierzam do tego, że pokonuje bellą 100 km dziennie co się przekłada finansowo jak sami wiecie.
Mam pytania:

1. Jak wygląda zagazowanie alfy?

2.jakie mogą być konsekwencje dla silnika? ogólnie jakie są z tego plusy a jakie minusy?

3. Ewentualnie jaką i gdzie instalację założyć? jakie są tego koszta?
4. Jak zamaskować obciachowy wlew gazu?
(generalnie zawsze byłem przeciwnikiem gazowania samochodów, ale koszta miesięczne w granicach 1400 zł trochę odbijają mi się po kieszeni).

Nie wiem czy jest sens gazować ten samochód, słyszałem że instalacje gazowe są drogie w obsłudze i niekorzystnie działają na silnik.
Proszę o Wasze opinie ponieważ z gazem nie miałem nic wspólnego do tej pory.

Witam.
Dobrze założona dobra instalacja nie powoduje absolutnie żadnych problemów, a spalanie można ustawić na poziomie spalania benzyny.
To o czym piszą koledzy na temat wzrostu kosztów przeglądów, w praktyce polega na tym, ze do zwykłego przeglądu trzeba doliczyć filterki LPG i dodatkowe regulacje.
Jeśli nie zaniedbasz tych operacji, to dla silnika nie powinno mieć to skutków ubocznych.
Wlew można schować pod klapka wlewu benzyny i już jest niewidoczny.
To tak w skrócie.

Moim skromnym zdaniem mimo tych wszystkich punktów "za", wolał bym sobie kupić Fiata CC z LPG i nim jeździć, ponieważ to i tak wyjdzie taniej niż zakładanie instalacji i jej obsługa w Alfie. Wiem to z doświadczenia. Sporo ludzi do mnie przyjeżdża takimi Alfami. Jeśli natomiast 2 samochód nie wchodzi w grę to zrobisz jak uważasz. LPG nie jest takie złe jak ludzie mówią.

Pozdrawiam.

[Wesolatempra]

0. 12-14l na setkę to rozumiem po mieście i to ostrzejsze traktowanie? Inaczej zapraszam na kompa sprawdzić co powoduje nadmierne spalanie. Mój silnik 1.8 przez 11 miesięcy na benzynie po Warszawie spalił średnio 10,8l (specyfika mojej jazdy - mocno naciskam gaz, słabo hamulec).

1. Jedziesz do dobrego gazownika i umawiasz się na montaż. Ustalasz co i jak i za ile. Umówionego rano dnia przyjeżdżasz, zostawiasz auto, odbierasz wieczorem.

2. Trwałość silnika wzrasta, gaz nie utrudnia smarowania olejem. Olej powinno się częściej wymieniać, bo przy gazie szybciej ulegnie zakwaszeniu. Ale w Alfach i tak się często wymienia olej - przez 10kkm gaz Ci na pewno nie zepsuje oleju. Spada za to trwałość osprzętu, chodzi o układ zapłonowy którego żywotność w uproszczeniu możesz podzielić przez 2. Spada żywotność (o 1/3?) układu wydechowego - z sondą lambdą i katalizatorem włącznie.

3. Instalacja tylko i wyłącznie sekwencyjna. Ja w Rebertowie za Stag-300 zapłaciłem 2500zł. Butlę mam w kole 41l (wchodzi ok. 33l), a koło wyrzuciłem. Podłogę w bagażniku mam idealnie równą.

4. Nic nie maskujesz, tylko chowasz go do wlewu paliwa. Ja mam w ten sposób i bardzo mi się podoba. U mnie nie wymagał dopłaty.

Sens zagazowania jest i to znaczny. Przy 25% (u mnie +/- o tyle więcej pali gazu niż benzyny) wzroście spalania oszczędzasz ok. 40% kosztów paliwa. Przy cenach jakich można się spodziewać w tym roku instalacja zwróci się po ok. 15'000km.

Instalacja gazowa droga w obsłudze??? Niby jak? Tam się nie ma co psuć

Wymiana filtrów gazu co 15kkm to koszt 50zł. Regeneracja lub wymiana reduktora co 40-120kkm koszt 150-400zł. Wymiana wtryskiwaczy co 60-120kkm kilkaset złotych. Na badaniu technicznym zamiast 99zł płacisz 163zł. O czymś ważnym zapomniałem?

Powodzenia w gazowaniu, jak wszystko zrobisz dobrze, będziesz bardzo zadowolony

Ps. Pablo, zajmujesz się instalacjami gazowymi? Da się tak ustawić mapy wtrysku, by spalanie było np. o 10% większe niż benzyny, bez uszczerbku dla silnika? Mi żłopie teraz ok. 25% więcej gazu niż benzyny...

[QBA]

Troszke ci spala ta twoja bella, moja z V6 pod maska w miscie waha się w okolicach od 11.5 do 14 litrów przy w miare dymaniczej jeździe.

Co do instalacji gazowych ja osobiście zastrzeżeń nie mam, w mojej nie mam gazu ale brat w 164 2.0 TS ma gaz.

Ale jest kilka warunków:

-zanim założysz gaz ja bym polecił ci zmienić świece i przewody bo po zainstalowaniu gazu jeśli masz coś z w/w częściami nie tak to będą problemy z wyregulowaniem i poprawnym dzialaniem instalacji, sprawdz także sonde lambda czy ma sie dobrze.

-instalacja musi być sekwencyjna (o tym chyba mówic nie muszę choć widziałem auta z plastikowymi kolektorami i zwykłą instalacją) i w miare dobrej jakości co znaczy że napewno nie będzie tania, nie siedze ostatnimi czasy w tym temacie ale myśle ze ok 2.5 tyś wzwyż

-instalacja LPG wiąże się z częstrzymi wymianami oleju, jesli dbasz o auto to powinieneś to robić to co około 8-9 tys km.
Oraz około co 3-4 baki gazu wyjeździć jeden bak paliwa żeby silnik nie zapomniał jak to mu było na benzynie

-korek gazu możesz umieścić całkiem dyskretnie pod klapką wlewu paliwa, jeśli będzie mało miejsca to wstawią ci zawór do którego przy tankowaniu będziesz musial wkręcać przejsciowkę (u brata też tak to rozwiązano)

-następnym warunkiem jest założenie instalacji w jakimś renomowanym serwisie w którym zajmują sie tylko instalacjami LPG, a nie kowalstwem artystycznym po godzinach
I najlepiej podeprzyj decyzje co do wyboru zakładu na opiniach doświadczonych ludzi w twojej okolicy

Tyle że ja na twoim miejscu najpierw podskoczył bym gdzieś do serwisu podpiąć go pod komputer bo to spalanko mi sie nie podoba.

Pozdrawiam.

[RogerIZ28]

Szkodliwość dla silnika to bzdura rozgłaszana przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia. Gaz jest paliwem bardzo czystym.
Alfa to mój 3 samochód, a zarazem 3 z gazem i nie miałem z tym paliwem absolutnie żadnych problemów.
Żeby było śmieszniej powiem Ci, że ta alfa (przebieg 170tys) jeździ na gazie od jej narodzin - taka wyjechała z fabryki, i jak 4 miesiące temu wymieniałem olej i wlałem nowego do maxa to do dziś oleju na bagnecie ani mm nie ubyło! A więc silnik w ogóle nie połyka oleju - po 170tys na gazie!!
A słuchanie kogoś ze to się nie opłaca, bo instalacja droga - BZDURA jakiej nie słyszałem, jeździsz dziennie jak piszesz 100km, więc mogę przyjąć ze 3000 miesięcznie i słusznie przeliczyłeś że to jest Ok 1400zł na benzynie, na gazie zapłacisz za ten dystans ok 800zł.
Nie trudno wywnioskować, że zaoszczędzisz miesięcznie 600zł, a koszt wtrysku sekwencyjnego to obecnie 2500zł, – więc już po 4 miesiącach instalacja Ci się zwróci.

Jeżeli przyjmiesz, że będziesz tą Alfą jeździł jeszcze 2 lata to zaoszczędzisz przez ten okres 14000zł!! a więc masz na dzień dzisiejszy po 2 latach Alfinkę gratis  dzięki instalacji 

Koszt przeglądu to zaledwie parędziesiąt złotych (filterki i ogólne obejrzenie stanu, składu spalin itp) a wcale nie trzeba go robić zbyt często i jest to całkowitym kosztem, jaki będziesz ponosił, gdyż dobrze ustawioną sekwencję rzadko, kiedy trzeba dostrajać.
No i większy chyba o bagatela 30zł przegląd roczny samochodu - masakra

Ja mam 1.8 TS a wolno nie jeżdżę, i z tych paru ostatnich miesięcy średnie zużycie gazu wyszło mi na poziomie 11,4 l jeśli mam być tak dokładnym

[tom993]

Temat walkowany milion razy... wsytarczylo wrzucic w szukajke a tak znowu zaczyna sie to samo... Ja juz w jednym temacie sie wypowiadalem i nie chce mi sie zaczynac od nowa... Powiem tylko ze oczywiscie ze jest to oplacalne, obecna moja alfa ma go od narodzin, nastukane przeszlo 150 tys i chodzi jak igla

[Wesolatempra]

Szkodliwość dla silnika to bzdura rozgłaszana przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia.

Dokładnie.

jak 4 miesiące temu wymieniałem olej i wlałem nowego do maxa to do dziś oleju na bagnecie ani mm nie ubyło! A więc silnik w ogóle nie połyka oleju - po 170tys na gazie!!

Mi bierze oleju ok. 1l/10'000km (MOTUL 15W-50), na benzynie brała tyle samo lub minimalnie więcej.

Ja mam 1.8 TS a wolno nie jeżdżę, i z tych paru ostatnich miesięcy średnie zużycie gazu wyszło mi na poziomie 11,4 l jeśli mam być tak dokładnym

Też mam 1.8 TS i średnio ok. 13,5l po mieście (było ok. 10,8l benzyny) i ok. 12l w trasie (było ok. 9,5l benzyny).

[Pablo.]

Jakiś czas temu się zajmowałem, a teraz już niestety nie, ale mój sąsiad się zajmuje. Zakładał instalacje w co najmniej kilkunastu Alfach i wszystko jest ok.
Z tymi 10% to może być problem przy ostrym traktowaniu, ale mam kolegę, który w trasie schodził taką Alfa jak Twoja poniżej 9 l/100 km.