W pierwszej połowie października - post #13903 już napisałem ile z samego 2016 r. zalega Giulii w pl -ponad 120 sztuk było!!
Dla mnie to jest katastrofa modelu oraz przede wszystkim systemu sprzedaży- za chwile rocznikowo auta dwuletnie- kto to kupi? Komuś w FCA chyba się wydawało że kolejki będą stały- jak widać się pomylił i to bardzo. Strzałem w plecy modelu jest też Stelvio. Cóż nadal uważam, że cena wyjściowa na poziomie 100 - 110 brutto za benę to jest ok- reszta to abstrakcja jak i brak kombi.
jak widać za chwilę, patrząc na spadające ceny, będę miał rację. I skończmy z tym czarowaniem rzeczywistości.
Dlatego tak samo jak kolega wyżej chciałem Giulię ale nie za taką kasę i kupiłem kolejną giuliettę bo za Giulię - mimo całej OGROMNEJ sympatii - nie dam prawie 200 tyś. i nie pisać mi że mnie nie stać- to nie w tym rzecz- jak widać rynek zweryfikował wynikami sprzedaży, uznając że auto jest po prostu za drogie.
Inna sprawa że FCA szczególnie w Pl uczepiło się jak rzep psiego ogona kilku wiekszych dealerów w Pl - mali sprzedawcy zostali uznani za kryl jako nie warci zachodu. Tylko jak widać krecią robotę- olewactwo klienta czy serwis poniżej jakiegokolwiek akceptowalnego poziomu to ich "zasługa".
ps. już trzeci mój znajomy został "olany" przez Carwserwis wawa. jak widać po wynikach sprzedaży ludzie walą drzwiami i oknami aż trzeba segregować klientów.