Mam bardzo irytujacy problem z hamulcami. Wymienilem przednie tarcze i klocki hamulcowe (brembo + ferrodo), bo stare tarcze mi sie wygiely. Objawialo sie to biciem kierownicy w czasie hamowania. Przejechalem okolo 2 tys km i niestety znow mam te same objawy. Nie az tak silne ale jednak przy kazdym hamowaniu cos mi lekko bije.
Macie jakis pomysl, co moze byc przyczyna? Mialem pecha i znow wygialem tarcze? A moze mam krzywa piaste albo cos nie tak z zaciskami?