Warto, jest polska grupa gtv/spider ( w zasadzie, nawet dwie). Ponad 150 osób w tej chwili.
Warto, jest polska grupa gtv/spider ( w zasadzie, nawet dwie). Ponad 150 osób w tej chwili.
A czemuż to silnik w 156 w lepszej ? w Gtv / Spider raczej mniejsze przebiegi - auta zimowane w garażach, mniej cykli zmian temperatur rozruch/praca/stygnięcie (a szkodzą paru sprawom w Vce mocno sumując się przez tyle lat) i tak w kółko , samych zimnych rozruchów mniej itd. Wręcz przeciwnie raczej bym się spodziewał.
Naprawdę myślisz, że te gtv tak pod kocem trzymane? Ja swoją jeżdżę cały rok i wiem, że nie jestem jedyny. Z drugiej strony znam też 156 nie jeżdżone zimą.
Gtv wygląda agresywniej, kupuje ją inny klient. Ze względu na niską cenę i atrakcyjny wygląd często właścicielami są młodzi ludzie, którzy nie koniecznie szanują te auta należycie. Znam kilka gtv-pierwszych samochodów i pamiętam też moje pierwsze auto, mój poziom wiedzy na temat motoryzacji i użytkowania auta "zgodnie ze sztuką". Wiem też jakie życie przede miało moje auto zanim do mnie trafiło- być może stąd moja opinia.
Tak czy inaczej to tylko moje subiektywne zdanie- nie prowadziłem badań na ten temat ;)
Rzecz w tym, że wymyśliłem sobie GTV jak przestałem być młody ;-)
Tak czy siak w wiekowych już autach może być różnie bardzo, ale jednak Gtv, a Spider to już w ogóle to raczej auto okazjonalne niż codzioenno-użytkowe. Łojona 156/147 GTA będzie sądzę przez młodych gniewnych w swej historii podobnie jak nie bardziej.
Swoją drogą z agresywnością stylistyczną, to się bardziej GTA wpisuje niż Gtv - ta ostatnia przy pierwszej, to takie milusińskie autko ładniutkie po prostu
A tak mi się przypomniało co do trzymania pod kocykiem - było na forum kilka przypadków V6 (GTA) , a i mechanik gdzie serwisuję też wspominał - że sięjakieś cuda podziać mogą z komputerem przy długim postoju właśnie, w szczególności na spadku napięcia i później rozruchu. Tak że jeśli to prawda, to znów lepiej nie spod kocyka, i bądź tu mądry czego szukać
Taka ciekawostka post scriptum. Jeszcze tydzień temu byłem pewien, że w garażu stanie Spider 3.0 a już za tydzień stanie auto, ale zupełnie inne.
Zanim powiem jakie to dodam, że w międzyczasie bardzo poważnie zastanawiałem się na Maserati Quaddroporte z Wodzisławia. Nawet żona je "kupiła"....
Więc wybór był taki: albo czekam na kolejną okazję na Spidera/GTV albo wchodzę w Maserati mające szansę na kartę stałego klienta w którymś z wrocławskich warsztatów.
I co? I kupiłem Mercedesa w124 91 rocznik, z 6 cylindrową benzyną, 220 km.... Z przebiegiem 170k, w stanie na prawdę bardzo ładnym.
Pięknie brzmiący silnik chociaż gtv to inna liga. Ale jest jednak ten sentyment z młodości. Kiedyś nawet miałem piękną w114.
Wariactwo, zwłaszcza zważywszy od czego zacząłem...
Alfa natomiast jeszcze nie zginęła. Na pewno będę tu zaglądał bo w tej chwili jeżeli będzie zgoda na 2 auto do zabawy, to na pewno będzie to Alfa.
Ostatnio edytowane przez toddlockwood ; 07-12-2017 o 14:24
W124, auto, jak auto...ale forum już nie to, tu nie będzie zachwytu nad MB, no chyba, że będzie to E500, w budzie 124 ;-)