Witam kolegów mam zagadke mam problem z moja alfa 156 2.4 jtd 2001 180km auto do tej pory śmigało jak rakieta wymieniłem filtr palia i zaczeły się schody zapaliła sie marchewa od wtrysku i chodzi jak jakiś traktor czasami odpali normalnie i chodzi zgaszę i znowu trekota jak dzis jechałem to chciałem ja pogonić to tylko 3000 obrotów i koniec mocy podłączyłem pod kompa pokazało 4 błędy 3 skasowane a po każdym odpaleniu wyskakuje błąd brak ciśnienia paliwa o co jej kaman pomóżcie