Pęknięta klamka

[patalacho]

Witam, dzisiaj złapał mnie przymrozek próbowałem otworzyć drzwi wszystkie i trach pękła klamka zewnętrzna tylna lewa, tylko nie że cały ten kawałek plastiku wyrwałem tylko u dołu się ułamało i ten dół odchodzi ale drzwi da się otwierać. Można to jakoś podkleić czy trzeba wymienić całą, problem jest z tymi lewymi bo mało i są drogie.

Na drugim zdjęciu pokazane o co chodzi.

[pasqd]

o stary, 3/4 forum szuka tej klamki Pociesze się , że u mnie dokładnie tak samo się popsuła.

[Aster156]

Poszukaj używki, choć w przypadku lewej klamki może być mały problem. Dwa lata temu miałem podobną sytuację. Jeżdżąc z uszkodzoną - w międzyczasie szukałem na forum i znalazłem

[patalacho]

Bez sensu są te klamki ledwo dotknąłem i poszło. Na razie się trzyma ale jak ktoś nieumiejętnie otworzy to po klamce. I czego prawe są tanie a lewe nie xd Jakby ktoś z forum miał w przystępnej cenie to pisać.

[Aster156]

I czego prawe są tanie a lewe nie xd

pomyśl

[Bond 007]

Jest taki MEGA DRUCIARSKI sposób - w miejsce tych bolców dajemy wkręty, które "wchodzą" w klamkę i ucinamy je aby ich nie było czuć podczas otwierania - przetestowane na zepsutej klamce co przywróciło jej pełną sprawność - oczywiście takiej fuszerki nie polecam...

ps. udało mi się nabyć lewą klamkę za 20zł

pomyśl

Bo są lewe, a lewactwo w Polsce kosztuje? buahahaha

[patalacho]

Bond mi też skołuj

[Belfer]

Jest już na forum temat o tych klamkach. Jest tam też dokładny opis dlaczego pękają i co zrobić, żeby naprawić skutecznie. Proponuję najpierw szukać a potem zakładać kolejny temat. http://www.forum.alfaholicy.org/156/...6_sedan-2.html

[szkodnik]

6 lat 156 miałem i jakos pronlemu z tymi klamkami nie było)

[KamilJTD]

Ja w mojej klamce zastosowalem nastepujacy patent, urwalem drugi bolec, w obudowie nawiercilem dwie dziurki, na górze i na dole, tak samo w klamce po czym wsadzilem klamke do obudowy a przez dziurki przelożyłem bolec w postaci pręta ze starej suszarki na ubranie, dziurki zrobilem takie zeby w klamke wchodzil luzno a w obudowe ciasno, potem drut zagialem na gorze i na dole i voila mamy klamke ktora juz sie nam nigdy nie urwie . Drut idzie praktycznie w samym rogu klamki takze nie widac go i nawet reka jest tam cięzko dosięgnąc takzeestetyki to nie psuje.

PS. polecam odrazu "poprawic" i gorne i dolne mocowanie bo za pierwszym urwaniem zrobilem tylk9o bolec do gory klamki i nastepnej zimy urwałem dolny XD ten patent ktory mam teraz wytrzymal juz drugi sezon. A najbardziej to polecam jesli autko nam calkim zamarznie to dostanie sie do tylu przez przednie drzwi i wypchniecie tylnich od srodka.