Hej,
powoli kończy mi się spłata kredytu na obecną AR 166 2.4 JTD i zastanawiam się nad kolejną 166tką, jednak tym razem chciałbym "łyknąć" model po lifting'u, z silniczkiem 3.2 V6
Słyszałem, że ten silnik pochodzi ze stajni GM. I tu pojawia się kwestia wszystkich za / przeciw. Jak Wy jako użytkownicy/mechanicy AR z tym silnikiem oceniacie go?
Jak porównujecie ten silnik z 3.0 litrową wersją?
Wiem że jeden z kolegów z Reszowa, udzielający się na forum ma takową. Może się też udzieli?