tuning przodu GT a'la 159/Brera?

[Romulus]

nie problem z kosztem problem w tym, że nie mam za bardzo benchmarku z innymi przeróbkami i boje się słabego efektu..ale może rzeczywiście warto być pierwszym (?)

[opozycjonista]

sam napisałeś, że przód ma najsłabszy więc jak Ty bys go zrobił będąc Bertone?

heh tego nie wiem, nie jestem Bertone
wolałbym ciut wyraźniejsze światła, może niższe i dające optycznie wrażenie szerszego przodu?
na pewno dobrą zmianą były czarne ramki, dolne listwy ani mnie ziębią ani grzeją
na zdjęciach widziałem białe kierunki i wg mnie wyglądały dobrze

[Romulus]

heh tego nie wiem, nie jestem Bertone
wolałbym ciut wyraźniejsze światła, może niższe i dające optycznie wrażenie szerszego przodu?
na pewno dobrą zmianą były czarne ramki, dolne listwy ani mnie ziębią ani grzeją
na zdjęciach widziałem białe kierunki i wg mnie wyglądały dobrze

może i dobrze, że nie jesteśmy Bertone... http://jalopnik.com/famed-italian-de...upt-1602896439

[Slom]

dokładnie, ciężko, żeby w aucie podobało się 100%...tak jak z kobietą...jedna ma do poprawy piersi, druga tył, trzecia jeszcze uzębienie...ideałów nie ma ale na szczęście są dziś narzędzia aby to poprawić

To współczuję Twojej kobiecie.

[opozycjonista]

oj, to przeoczyłem...
jak to nie ma? oczywiście że są

tak jak nie znoszę tjunerskich dowieszek robiących z auta choinkę tak samo nie cierpię panienek z silikonem i ustami lachona z Mazowieckiej, zdobywczyni sprzedawcy kebsów

[Romulus]

oj, to przeoczyłem...
jak to nie ma? oczywiście że są

tak jak nie znoszę tjunerskich dowieszek robiących z auta choinkę tak samo nie cierpię panienek z silikonem i ustami lachona z Mazowieckiej, zdobywczyni sprzedawcy kebsów

ja też ale tym naturalnym zawsze czegoś brakuje, ja mam pecha do płaskich tylków jak już się wydaje, że wszystko jest...

[szkodnik]

ja też ale tym naturalnym zawsze czegoś brakuje, ja mam pecha do płaskich tylków jak już się wydaje, że wszystko jest...

i tu wiemy czemu gt kupiłco mu sie podoba w gt

[Slom]

oj, to przeoczyłem...
jak to nie ma? oczywiście że są

tak jak nie znoszę tjunerskich dowieszek robiących z auta choinkę tak samo nie cierpię panienek z silikonem i ustami lachona z Mazowieckiej, zdobywczyni sprzedawcy kebsów

https://m.youtube.com/watch?v=xVdn9GhwJgk

[ANN]

Przeczytałam cały wątek i jedno nasunęło mi się na myśl podsumowując dylemat kolegi Romulusa: wielbię swoją kobietę, ale jest taka szpetna na twarzy, że wstyd się z nią gdziekolwiek pokazywać.

pozdrawiam