Od miesiąca posiadam 156. Włoszka 2.4 jtd 140km z 2000 roku. Sprowadzona z Niemiec w 2006r tu jestem jej 3 właścicielem. Nigdy wcześniej z alfa nie miałem do czynienia, więc jestem świeży, choć już mocno zafascynowanym autem Zdążyła mnie zawieść do Wiednia i znowu na Mazowsze. Dziś po wymianie klocków i przednich tarcz, wewnętrznego przegubu oraz tylnich stabilizatorów. Ma kilka drobnych, ale wierzę, że po wczytaniu się w forum wątpliwości się rozwieją. Pozdrawiam Klubowiczów!