Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Temat: 2.0 JTS - remont? co robić?

  1. #21
    Użytkownik Romeo Avatar euroscan
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Katy Wroclawskie/ Wrocław/ Legnica
    Auto
    147 TS 1.6, bez wariatora
    Postów
    685

    Domyślnie

    no to poprawiłes statystykę dla tych silników...

  2. #22
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Tak, to już jest, że wszystkie w koło JTSy zostają naprawione, a moja GT – nie. Ale chyba nie miałam jednak pecha.

    Albo to jest silnik trudniejszy naprawczo niż wszyscy myślą, albo mechanik/Zakład popełnił błędy, które wpłynęły na taki, a nie inny efekt, że cylinder 1 nie pracuje dość wydajnie i nie można ustawić w samochodzie rozrządu w prosty sposób. Tak jak rozmawiałam w kilku warsztatach i udało mi się przekonać ekipę, że to silnik, to raczej stawiają na błędy montażowe. Jeśli uda się naprawić, będzie wiadomo na 100% co jest przyczyną. Tylko, wtedy. Testy wiele powiedziały, ale pełną odpowiedź może poznać tylko mechanik.

    Ja to mam zwyczajowo tylko pytania:
    - Sytuacja z za krótkim docięciem śrub mocujących blokady. Przecież można było to zmierzyć i dociąć je równo. Mimo, tego zamiast oddać głowicę do naprawy, co kosztowałoby grosze, zamontował głowicę, nic mi nie mówiąc. Gdybym nie była akurat wtedy w warsztacie podczas nastawu rozrządu, o za krótkich śrubach, pewnie nie dowiedziałabym się nigdy… i to mnie drażni najbardziej, że nie powiedział, nie zapytał.
    - po zdjęciu głowicy celem zamienienia miejscami wtryskiwaczy, mechanik stwierdził, że głowica jednak jest nieszczelna. Poszła do sprawdzenia – mimo, że była wg kolejnego Zakładu szczelna, a jego właściciel powiedział, że może to udowodnić. Jeśli nie zgadzał się z opinią Zakładu, powinien kwestionować naprawę w Zakładzie i walczyć.
    - pierwsze obroty wału, po nastawie rozrządu – mechanik ledwo może nim kręcić, mówi, że ciężko chodzi. Czy nie powinien wtedy zareagować?
    - pierwsze odpalenie, prawie 2 godziny tłucze się jakiś popychacz. Czy nie powinien zareagować, interweniować, że może coś jest jednak nie tak? A może to był objaw, że jednak coś nie tak np.: z ciśnieniem oleju w głowicy?
    - badanie czujnikiem zegarowym wykazuje różnice między cylindrem 1 i 4 przekraczającą 0,5. Czy mechanik nie powinien zareagować?
    - przyjeżdżam po kilku dniach z olejem w zbiorniczku wyrównawczym. Czy warsztat nie powinien zareagować na to natychmiast?
    To są oczywiście moje błędy, że nie zareagowałam od razu. Problem w tym, że każda jego interwencja musiałaby skutkować rozebraniem silnika… i koniecznością wywalenia materiałów do kosza oraz wzięciem odpowiedzialności za swoją pracę.

    Nie wiem, co będzie. Wg mnie ten silnik ciężko będzie naprawić, skorygować.

    Tam nie ma przewodów olejowych są kanały olejowe w głowicy, a to spora różnica. Aluminium niestety się starzeje i nie wiem, może po prostu z nimi coś się dzieje takiego, że się mostkują, albo wypaczają i utrudniają przepływ. Takie coś, nie wiem, czy można sprawdzić, tym bardziej, czy można naprawić. To jeśli chodzi o głowicę.
    A reszta – jak mechanik pomierzy, powinien wiedzieć, czy wał i wałki są osiowo, czy są luzy na panewkach głównych, czy są drgania wzdłużne wału, czy poprzeczne. To powinno być widać z pomiarów.
    Blok – cylindry. Na cyl. 1 po 5kkm ja widziałam rysę przez całą długość cylindra. Ale czy to była rysa, czy ma aż taki wpływ, też trzeba poczekać, aż wypowie się mechanik.
    Do tego, te rury wodne. Patrzyłam w innych samochodach, tak nie było. Ale nie wiem, może jestem przewrażliwiona.

    Ponieważ usterka istnieje od pierwszego odpalenia, nie zależy od wtrysków, nie zależy także od nagaru, bo go tam wtedy zwyczajnie nie było, nie zależy także od nastawu rozrządu.

    To co ustaliliśmy w testach, to, to, że podciśnienie daje obraz taki jakby nierówno pracowały zawory. Nie ma nic dla porównania, ale może tak być, że miesza tylko cyl. 1 (nieszczelność cylindra). Tego nie rozstrzygniemy. Próbowałam czytać, analizowałam, ale nie wiem. Bez ciśnienia oleju z czujnika w głowicy, nie da się tego rozstrzygnąć. Ponieważ 1 popychacz długo się telepał, jest możliwe, że coś z ciśnieniem oleju w głowicy się dzieje. Wg mnie to nie będzie głowica. Nie wiem i już. Czy muszę wiedzieć.

    Mnie ten remont kosztował 10kPLN (bez wymian oleju w pierwszym okresie, to jakieś 2kPLN dodatkowo) i nie jestem zadowolona, nie jest lepiej, jest dużo gorzej… I tak też bywa. Nie chciałam zapłacić jeszcze więcej, bez usunięcia usterki. Tyle. Sterownik nie przyjął wykonanej roboty, ja przyjęłam w większej części, bo trzeba było pójść na jakiś kompromis. Mogę przymknąć oko na niektóre parametry, ale nie na takie, nie na takie, których nie puszcza sterownik.

    Więc na razie nic jeszcze nie wiem. Sterczy wciąż u blacharza, deadline mamy ostatecznie ustalony na 10.06. Może zrobi wcześniej nieco. Bierze na raz za dużo pracy i nie może się obrobić. Nie mam co go poganiać, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Zwykle dotrzymuję słowa, dotrzymam, ale jak słowo daję na samą myśl o kolejnym remoncie, muszę się napić, a przed kolejnym serwisem ściska mnie w żołądku.

    Ale dzięki za powiew optymizmu.
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 03-06-2016 o 01:11

  3. #23
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar bubu321
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    G 1.4 MA 170CV ECU Nexus 8GMF
    Postów
    6,112

    Domyślnie

    - statystyka staystykom a tutaj to dość poważna sprawa.
    - szkoda, że nie mieszkasz we Wrocławiu, tutaj ja przynajmniej znam kilka dobrych (jak do tej pory ) warsztatów.
    _______________________________________
    - AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
    - 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
    - G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
    + e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm

  4. #24
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Teraz sytuacja jest inna, jest błąd i konkretne zmiany w oscylogramach, samochód rokuje źle naprawczo. Jest potworna emisja spalin. To i łatwiej, i trudniej. Tu potrzeba mega-fachowca, głownie dlatego, że silnik był robiony w szerokim zakresie.

    Bubu, po prostu producent przez tyle lat, nie przewidział procedury czyszczenia głowicy, znając problemy. Może wiedział, że przyczyna nie tkwi właśnie w tym. Zwłaszcza, że montaż, demontaż głowicy ASO wycenia na 250PLN.
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 08-06-2016 o 01:22

Podobne wątki

  1. Dzwon co robić?
    Utworzone przez kr32is w dziale 156
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 15-08-2014, 15:23
  2. Czy coś zamarza ? Co robić ?
    Utworzone przez kamspox w dziale 147
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-01-2013, 10:03
  3. Niewiem Co robić :(
    Utworzone przez Grubas300 w dziale 156
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 06-06-2010, 21:03
  4. Gaśnie co robić
    Utworzone przez zibi72 w dziale 156
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 01-04-2009, 15:37
  5. remont silnika w 1,4 boxer pelen wtrysk remont silnika
    Utworzone przez leito1610 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 21-04-2007, 07:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory