Hej mam problem który mnie denerwuje na maksa...
Mam alfe 2,4 jtd 136km 2001 silnik z zewnatrz wyglada jak totalny stary przedlift z tą różnicą że pokrywa zaworów jest czarna a nie srebrna ale jest też stary egr z tym przewodem w otulinie . Silnik wygląda jak miks tych z zdjeć poniżej
https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8
https://www.google.pl/search?q=alfa+...B7_PCusDKoM%3A
Chce od jakiegoś czasu kupić do niego pokrywe i kurde kupiłem tę starą kwadratową:
https://www.google.pl/imgres?imgurl=...act=mrc&uact=8
Oczywiscie totalnie nie pasowała otwory na śruby i wlew oleju wypadały zupełnie inaczej, Kupiłem wiec te troche nowszą:
https://www.google.pl/search?q=alfa+...FzN3Nk__RlM%3A
I niby wszystko git ale jeden otwór prawy górny zupełnie się nie pokrywa i ten przewód w otulinie do egr też tam srednio pasuje.... I ja już sam nie wiem czy tam była jakas kosmiczna przeróbka itp czy co?
O ile mam zaslepionego EGR i ten przewód moge wywalić lub zmienic na jakis wysokotemperaturowy silikon i wtedy sie tam zmiesci to ten jeden otwór montażowy choc nie przeszkadza pusty wygląda jakos z dupy
Ktos ma jakis pomysł czemu zadna z pokryw nie pasuje? Ja zaczynam podejżewać jakies druciarstwo poprzedniego właściciela bo własnie ostatnio się też okazało że napinacz paska klinowego mam dospawany do bloku silnika bo jakis Michał Anioł mechaniki samochodowej uwalił srubę i sobie poradził migomatem...