U mnie każda AR sprzedawała się max tydzień, a pierwszy oglądających odjeżdżał z nią do domu Trupy stoją miesiącami, niestety..
U mnie każda AR sprzedawała się max tydzień, a pierwszy oglądających odjeżdżał z nią do domu Trupy stoją miesiącami, niestety..
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
Nie ma reguły. Nie zgodzę się, że trupy stoją po pół roku.
Sprzedawałem 166 z miesiąc temu 3.0 czarna - porobiony wydech, blacha, lakier, wydech, felgi. 2-3 telefony w ciągu 2 miesięcy i pierwszy który był na oględzinach po kilku minutach kupił.
Teraz sprzedaję świeżo doinwestowaną 156 JTD 115 SW i zero telefonów od tygodnia. Także jak ktoś pier... że chce dobrze zapłacić za dobre auto to mnie mocno śmieszy.
oczywiście, że nie ma reguły. Czasem trzeba czekać z pół roku a czasem pójdzie z dnia na dzień
Swoja 147 1.6 FL, 2005 wystawialem niecale 1,5 m-ca.
Na poczatku przez 1-sze dwa tygodnie 1 telefon od jakiegos chlopca, ktory sie nie znal bo myslal ze wymiana uszczelki (nie pamietam ktorej, pamietam pierdzenie przy dodwaniu gazu w trkacie jazdy). Ale wtedy bylem szczery w ogloszeniu w zakresie przeprowadzonych napraw itd. Przy odnowieniu ogloszenia (otomoto, olx) skrocilem opis do 'wszystko wymieniane zgodnie z zaleceniami, instrukcja producenta oraz w razie potrzeby', a na koncu tekst w stylu 'Lakier nosi slady uzyktowania, nie jest to 'igla' . '
W sumie byly ze 3 telefony przez caly czas oraz kilku zainteresowanych z forum. Ostatecznie poszla 30.12.2015 po sprawdzeniu przed zakupem w ASO, wyszly jakies drobne wycieki miedzy oslonami pod skrzynia. Sprzedalem za tyle ile zakladalem, ale na kilka dni przed swietami Bella strzelila focha i musialem wymienic termostat, koszt z robocizna (sprawdzenie starego itp.) ok 470 zl brutto (mam DG, wiec faktury zbieram) i przy sprzedazy nie podnioslem ceny o ten koszt.
Kupil nabywca z Piotrkowa, ktory mial juz dosyc jezdzenia po handlarzach Mirkach i niepowaznych prywatnych gosciach, wciskajacych 'lac i jechac' - na miejscu okazywalo sie ze maja zajezdzona padline a umnie kupujacy uslyszal przed przyjazdem co bylo robione i co w najblizych 10k km bedzie do zrobienia a jechal z Piotrkowa Tryb. do Poznania.
Wiec w ogloszeniach nie warto byc szczerym - takie moje doswiadczenie. Ludzie lubia byc nieswiadomi/kantowani.
Połowicznie potwierdzam to co napisał longmanpl.
Dwie 147 sprzedałem z dnia na dzień.
Pierwsza przed liftingiem 2003 rok. Wszystko napisałem, że sprowadzona uszkodzona, że bierze olej itp. Kupił chłopak z forum, widziałem się z nim kilka razy. Jeździł i chwalił.
Druga również kupiona jako uszkodzona. Wszystko opisałem w ogłoszeniu wraz ze zdjęciami sprzed naprawy. 900 wyświetleń na otomoto i ani jednego telefonu. Później wystawiłem z przypicowanym opisem i był telefon za telefonem. Finalnie kupił gość z ogłoszenia na szybie.
Gość chciał dobijać targu jeszcze przed wizytą w SKP... Tak się napalił. Ja wiedziałem co belli dolega i nalegałem na badanie, żeby później nie mieć problemów. Pojechaliśmy, auto sprawdzili, zszedłem z ceny dużo bo ponad 1500 PLN, ale obaj zadowoleni. Kupujący bo kupił fajnie wyposażaną alfę mocno poniżej ceny rynkowej, ja zadowolony bo szykowało się kilka rzeczy do zrobienia (rozrząd, sonda lambda)...a źle się inwestuje w auto kiedy człowiek wie, że będzie zaraz sprzedawał.
Niemniej ani z jedną ani z drugą nie miałem problemów ze sprzedażą, ale jak widzę ile niektóre 159 wiszą na allegro to masakra.
147 Dwa dni tylko ze pierwszy to był Sylwester i też pierwszy typek zabrał;-)
Ja swoją 156 sprzedaję już ponad 2 miesiące, miałem kilka telefonów typu (za pół ceny), mam pełną historię autka i faktury, natomiast przy sprzedaży poprzedniej Alfy 156 Crosswagon cała akcja trwała kilka dni (telefony się urywały).
Coś dziwna sprawa jest z tą sprzedażą Alf hehe
Moja stała niespełna tydzień, a tak i tak pierwszy oglądający pierwszy kupił.
Alberta Alfa zaś poszła dosłownie po 3 dniach, również pierwszy oglądający pierwszy kupił
Z kolei mojego byłego Brygadzisty Alfa sprzedała się po 5 dniach i również pierwszy oglądający pierwszy kupił, mało tego kupili ją w nocy, a przyjechali pociągiem i nawet jej nie oglądali )
Za największego wroga ludzie mają tego, kto mówi im prawdę // Platon.
Była Marea 2.4TD HLX 125KM '98r
Była Marea 2.4JTD ELX 131KM '99r
Była 166 2.4JTD 10v 150KM '03r
Była 166 2.4JTDm 20v 175KM @ 238KM 504Nm by @sdero '04r
Jest 166 2.4M-jet 20v 2006r @ ?
Masz problem z autem ? Chcesz usunąć klapy wirowe, DPF bądź EGR ?
Zrobić kompleksową diagnostykę ?
Wymiany rozrządów/eksploatacja i remonty silników ?
Załatwimy nawet programowo !
Zapraszam na nasz warsztat.
Nic w tym dziwnego bo teraz łatwiej sprzedać zadbane auto niż takie kupić...
P.S "pierwszy oglądający pierwszy kupił" ale się to dziwnie czyta
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 19-07-2016 o 15:54