Witajcie,
w związku z tym iż jest to moja trzecia 156 i trzecia która doprowadza mnie do szału, zgodnie z powiedzeniem iż do trzech razy sztuka, w razie niepowodzenia podjąłem decyzję iż wbijam siekierę w silnik a całość podpalam.
Nie mniej dalej mam jeszcze motywację do ogarnięcia Belli tym bardziej że jestem przekonany o tym że powód problemów jest dość błahy a sama Bella jest naprawdę w doskonałym stanie.
1. Brak połączenia z ECU.
Mam kabel od Viakena + Multiecuscan 2.2 zarejestrowany. Spędziłem dwa dni nad próbami połączenia się z ECU lecz wszystkie spełzły na niczym. W ustawieniach programu robiąc test kabla cały czas mam problem z prędkością na 1000ms. Wynik cały czas jest 1014ms co przekracza tolerancję +/- 5ms. Próbowałem zmieniać ustawienia portu w menadżerze urządzeń zwiększając liczbę bitów na sekundę ale i to nie pomaga. Dla testów przy 250, 750 i 100 wyniki się poprawiają a przy 1000 nadal wynik wynosi 1014ms.
2. Brak wolnych obrotów - falowanie, gaśnięcie.
Pewnego dnia, tak po prostu bez żadnych wcześniejszych objawów silnik na benzynie zaczął bardzo poważnie szarpać podczas jazdy. Po wciśnięciu pedału gazu był kompletny brak reakcji, dopiero po wciśnięciu do oporu następowało "odblokowanie" i przy potężnym szarpnięciu, rwał do przodu. I tak w kółko, wystarczyło delikatnie odjąć gazu i obroty spadały bez reakcji na gaz a dopiero wciśnięcie do oporu powodowało mocny zryw tak jakby gaz reagował 0/1, jest 100% lub 0%.
Wolne obroty praktycznie nie istnieją. Silnik faluje, gaśnie, dusi się.
Nie mając możliwości połączenia się z ECU i spróbowania znalezienia źródła problemu wymieniłem:
Przepływomierz na używany lecz w 100% sprawny z innej Alfy.
Filtr powietrza
Zdemontowałem układ dolotowy od obudowy filtra powietrza do kolektora ssącego w tym cały zespół przepustnicy, czyszcząc przy tym wszystkie jego elementy i wymieniając uszczelki. Swoją drogą odpowietrzenie komory korbowej które doprowadza olej wprost na przepustnicę jest równie pojebanym pomysłem jak zawór EGR.
Przeczyściłem styki wszystkich przekaźników w komorze silnika
Przeglądnąłem wszystkie połączenia kabli przy zespole cewek.
Skończyły mi się pomysły. Problem jak występował tak występuje lecz jednak szarpnięcia już nie są tak mocne.
Bardzo proszę wszystkich którzy mają pomysły, bądź wiedzą jak mogę rozwiązać powyższe problemy to bardzo proszę o pomoc.