Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Temat: Alfa Romeo 156 2.0 vs 2.5

  1. #1
    Spartan
    Gość

    Question Alfa Romeo 156 2.0 vs 2.5

    Pomału zmierzam do zmiany auta. Moja 164 3.0 daje ogromną frajdę i komfort, jednak jest dla mnie ciut za duża i szukam auta trochę nowszego o bardziej sportowym zacięciu. Już od dawna mam ochotę na AR156.
    Moim marzeniem byłaby 156 V6 2.5 ze skórzaną tapicerką i skrzynią q-system.
    Jednak trafić tą wersję jest bardzo ciężko - nawet poza granicami kraju. W alternatywie pozostaje TS 20 16V ze skrzynią selespeed.
    Jakie są Wasze opinie na temat tych wersji silnkowych i tych skrzyń?.
    Będe wdzięczny za Wasze wypowiedzi.

  2. #2
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Parę miesięcy już obcuję ze 156tką V6 więc chyba moge obiektywnie coś powiedzieć ;] Powiem tak, jeśli trafisz zadbana sztuke silnik bezawaryjny, w sumie leje paliwo i płyn do spryskiwaczy i nic z tym autem sie nie dzieje, jezdzilem parokrotnie 156tkami z TS'ami i szczeze polecam brac V6 i ciut wiecej placic na stacji ale za to nie miec problemów z wariatorami, sypiacymi sie panewami i innymi dolegliwosciami TSa, druga sprawa ze ja niezbyt przepadam ze 4 cylindrami w rzędzie ;/
    Co do selespeeda jestem raczej sceptycznie nastawiony, niby skrzynia maechanicznie taka sama jak w manualu a dolozone hydro do zmiany biegow i wysprzeglania ale dobrze jak to dziala a jak cos padnie to ze swieca szukac kogos kto naprawi a nie ma sie co uszukiwac, 156 maja juz swoje lata.

    A tak wogole dziwie sie ze po posiadaniu V6 myslisz o przesiadce w R4 ;] przejedz sie TSem w 156tce i szybko ci ten pomysl z glowy ucieknie ...

    pzdr. Grzesiek
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  3. #3
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    Jak się stać na paliwo bierz V6, to jakby inne auto niż TS, 2.0 TS musisz kręcić
    wysoko, a V6 będzie Ci ładnie odchodziła od samego dołu. To jest bez porównania.
    Jakby dwa różne auta
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  4. #4
    Superjahu007
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ozzy Zobacz post
    a V6 będzie Ci ładnie odchodziła od samego dołu.
    Ozzy ty jeździłeś 3.0 V6 w 166 a charakter tego silnika nieco się różni od 2,5 ze 156 . Silnik 3.0 odpycha się łagodnie tak jak by momentem obrotowym a 2,5 niestety nie - on potrzebuje osiągnąć magiczne 4000 tyś obr/min i wtedy dostajesz kopniaka w plecy. I wcale nie ma szaleństwa w dolnym zakresie .Chyba że ja już przyzwyczaiłem się do jego mocy . Ale nie zmienia to faktu że V6 jest dobrym wyborem ale z ręczną skrzynią. Mniej mechaniki i elektroniki = mniej problemów .
    Ostatnio edytowane przez Superjahu007 ; 12-05-2009 o 19:05

  5. #5
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    Cytat Napisał Superjahu007 Zobacz post
    Silnik 3.0 odpycha się łagodnie tak jak by momentem obrotowym a 2,5 niestety nie
    Mówisz? Bo ja miałem wrażenie że nie, że auto w sumie jest słabe nisko (tak jak piszesz) i myślałem że coś jest nie tak, ale potem zacząłem patrzeć na auta z którymi wyjeżdżam spod świateł i było tak, że ja nie czułem przyspieszenia bardzo a inne auta dziwnie szybko znikały w tyle. Teraz w 2.0TS dużo wolniej znikają a żeby znikały to silniczek zawyć musi.

    Cytat Napisał Superjahu007 Zobacz post
    on potrzebuje osiągnąć magiczne 4000 tyś obr/min i wtedy dostajesz kopniaka w plecy
    No to podobnie mam w 2.0TS. Do 3000rpm niewiele się dzieje, dopiero od 3500rpm się budzi, przy 4000rpm jest już dobrze.
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  6. #6
    api
    Gość

    Domyślnie

    Q-system to nie Selespeed, więc w V6 nie ma się czego bać - kolejny argument
    Pojawiają się sztuki z taką skrzynią, widziałem, jak szukałem dla siebie (tylko SW).
    Tylko nic na hurra, czasami warto poczekać.
    Ostatnio edytowane przez api ; 13-05-2009 o 08:52

  7. #7
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Superjahu007 śmiem twierdzić że się przyzwyczaiłeś ;] Mimo tego ze 2,5 potrzebuje duzo bardziej obrotow niz 3.0 to z dołu zbiera się w porównaniu z R4 bardzo dobrze, w tej chwili moim V6 głównie w weekendy śmigam, na tygodniu służbowym HDI, czasem żony 206tką 1.6 16V i jak wsiadam w alfę całkiem inny świat, czasem łapie sie na tym że przez całe miasto przejadę na 4 czy 5tce zamyślony ;], a spróbuj TSem 4rką z 1000rpm pojechać.

    Co do różnic w spalaniu, nie są aż tak wielkie jak się niektórym wydaje, moje V6 w trasie pali średnio 8,7l/100km w mieście wyrabiam się poniżej 16tu litrów a jeżdżę raczej krótkie odcinki na ledwo co dogrzanym silniku, poprzednio jeździłem 2litrówką i na mieście paliła mi koło 1,5litra mniej więc nie jakaś straszna różnica.

    V6 służy mi raczej w tej chwili do wyjazdów w dłuższe trasy i bardzo je cenię za bezawaryjność i komfort psychiczny jaki daje w trasie, nie należę do osób szalejących na drogach [od tego mam w weekendy tor zeby tam sie rozładowac] ale w dzisiejszych czasach na zatłoczonych drogach pełnych "młodych gniewnych" nie wyobrażam sobie podróży z rodziną autem mających niedostatki mocy aby w pełni bezpiecznie i bez stresu wykonać np. manewr wyprzedzania.

    Jedno co zarzucę seryjnej 156tce V6 - hamulce i prowadzenie ale to da się poprawić - w swojej w tej chwili do seryjnych sprężyn ze sportpacka mam założone amortyzatory Bilstein B6 Sport, za hamowanie odpowiada Ferodo DS2000 i nawiercane tarcze i już całkiem inne auto.
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  8. #8
    Spartan
    Gość

    Domyślnie

    Mam nadzieję że 2.5 V6 w 156 daje równie dużo frajdy co 3.0 w cięższej 164 . Też jestem tego samego zadania co GrzesiekK. iż więcej mocy plus trochę oleju w głowie stanowi o wiele bardziej bezpieczniejsze rozwiązanie niż półtoralitrowe pierdzitki z niedzielnymi kierowcami bez podstawowych umiejętności prowadzenie pojazdu.
    A 156 2.5 będe szukał do upadłego. Najprawdopodobniej sprowadzę z Belgii lub Szwajcarii. Ceny są korzystne, nawet dodając złodziejskie opłaty w kraju.

  9. #9
    Redaktor naczelny Romeo Avatar fiergloo
    Dołączył
    09 2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL/ Alfa Romeo 159 TBi
    Postów
    2,660

    Domyślnie

    Cytat Napisał Spartan Zobacz post
    Mam nadzieję że 2.5 V6 w 156 daje równie dużo frajdy co 3.0 w cięższej 164
    Dużej różnicy wagowej nie ma.(nie wspominam, że moja Alfa wcześniejsza z roku 92/93 ważyła 1200kg, co jest o setke mniej niż 156-no Super jest cięższa-1550kg). Co do 3.0 jest jeszcze kwestia, że 12v ma w ogóle mocny dół i w zasadzie taką nawet lepszą reakcję na gaz odczułem tylko w Saabie 9-3 który miał coś koło 350Nm od 1800 obrotów. V6 12v jako, że jest wolnossącym silnikiem ma 190Nm od 1500 obr.

    Co do rozmiarów 156/164

    -> Szerokość: 1745 mm / 1760mm
    -> Długość: 4430 mm / 4665mm
    -> Wysokość: 1415 mm / 1390 mm
    -> Rozstaw osi: 2595 mm / 2660mm

    Dane 156 Berlina z wiki, dane 164 z instrukcji obslugi.

    Ja po przejechaniu się 2.5 V6 jakoś dalej wolałem 3 litrówkę. Może dlatego, że pojemnośc jest wielokrotnością liczby cylindrów i lepiej się czułem psychicznie. Ale że 12v jest bardziej dolnoobrotowa nie podlega żadnej dyskusji. No i 3.0 12v ma 265-270 Nm , 2.5 V6 ma około 222 Nm.

    Twin Spark 16v vs 2.5....jakoś bardziej jestem przekonany do V6. Przynajmniej masz 100% Alfowski silnik, Twin Spark 16v ma już żeliwny FIATowski blok.

    EDIT:

    Jest jeszcze jedna sprawa- zawieszenie 156 jest mniej żywotne niż w 164.
    Ostatnio edytowane przez fiergloo ; 15-05-2009 o 18:42
    http://fiergloo.blogspot.com lub http://fiergloo.pl/ - moje spojrzenie na motoryzację
    2007-2008: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v
    2008-2018: Alfa Romeo 164 3.0 V6 12v Automat
    2014-....: Alfa Romeo 166 2.5 V6 24v FL
    2018-2021: Lancia Kappa 2.4 JTD 10v
    2021-....: Alfa Romeo 159 1750TBi

  10. #10
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Kraków
    Postów
    356

    Domyślnie v6 vs ts

    ...oczywiscie ze tylko v6 ...duzo mniej awaryjna niz ts wlasciwie to bezawaryjna wiec roznica 2 litrow w miescie nic nie znaczy bo przy v6 nie robisz nic a przy ts jednak czasem ...chocby wariatorek ...a tak a propo grzesieKK na jakim to niby torze sie wyładowujesz i szalejesz??? w polsce jest jeden tor i to tez mocno powiedziane jest on na miedzianej gorze choc niewiele z tego wynika bo ot tak z ulicy ile bys nie zaplacil to nie wjedziesz generalnie w polsce nie ma i jeszcze dlugo nie bedzie zadnych torow stad wariaci na ulicach...ja tam im sie w wiekszosci nie dziwie........no chyba ze o czyms nie wiem

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory