Dokładnie. Mogę śmiało polecić k2 które działa tak jak Vampire. Nawet czasami nie trzeba używać pędzelka. Różnica w cenie ponad 100%. K2 udało mi się zakupić za 11.99zl
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dokładnie. Mogę śmiało polecić k2 które działa tak jak Vampire. Nawet czasami nie trzeba używać pędzelka. Różnica w cenie ponad 100%. K2 udało mi się zakupić za 11.99zl
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Prezeczytałem wszystkie posty, i wniosek nasuwa mi się jeden: każdy poleca to co aktualnie stosuje (często to jedyny preparat).
Tak samo zrobię i ja, na początku, po taniości K2 Roton. Zadowolony byłem bo i często myłem, więc wystarczał.
Zrobiłem kilka tras z dość długim okresem bez mycia, i potrzebowałem czegoś lepszego, mocniejszego i wydajniejszego. Monster Wheel Cleaner+ od SG. Nie ma mowy o jakimś zapychaniu się atomizera, Canyon nie ma takich problemów, może kolega źle "odkręcił" zaworek i mu słabo psikało... NVM, żelowa konsystencja, leży na kole odpowiednio długo. U mnie chwilę w kolejce na stanowisko do myjki bezdotykowej poleży na kole, zrobi swoje i zaraz spłukuję i działa wybornie. OFC zależy jaki brud. U kogoś po wyścigach, za pewne wcześniej Iron off v4 albo coś takiego należałoby użyć.
Co mogę jeszcze dodać, to to, że K2 jako firma polepszyła się dość w porównaniu do poprzednich lat. Płyn się nie zapycha w atomizerku. Wydajnosć? rzadki jest, wiec dosc wydajny nie jest, ale testowałem go wczoraj na peugeocie, w którym felgi nie były myte od kilku miesięcy. Pył wżarty totalnie. Felgi domyslnie aluminiowe srebrne, tzn, srebrne były kiedyś. Jedno popsikanie, 3 minuty i spłukane karcherem. Nawet nie używałem pędzelka. Zeszło wszystko za jednym razem bezdotykowo. Jak dla mnie poważny test, płyn daje radę, kasa mała, czego chcieć wiecej, jak dla mnie na razie Roton wygrywa. Po co lepszy w sensie lepszej, znanej marki i droższy...
Ja osobiście polecam preparat firmy Moje Auto.....meeeega dobrze czyści alusy
Z produktów ogólno dostępnych (czyt. markety itd.) to Attack, bardzo dobry jest również preparat CarValeta.
Dobry jest również FM aluminium rim cleaner który usuwa bez większego problemu bród który osadza się na felgach.
Ja używam rotan z k2 i daje rade. CHyba jeden z najtańszych na rynku do felg.
Z tańszych, to nowa seria Tenzi bije na głowę K2. A niewiele droższa. W Tesco czesto można kupić sonaxa po 14zł, a to juz k2 bladoooo. Mi ostatnio przypadł do gustu SG D-tox.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
k2 roton lub sonax (krwawa felga ale sonax lepszy ;p
Z K2 Roton ja bym uważał, zdażyło mi się że po spryskaniu felgi i użyciu ich firmowej szczotki do mycia felg zostały głębokie rysy. Najlepiej najpierw wypróbować na malutkiej powierzchni czy po wyschnięciu nie spotka was przykra niespodzianka i nie jest to odosobniony przypadek gdyż zdążyło mi się już czytać podobne opinie o tym preparacie.