Stosowanie zapisów abuzywnych nie jest żadnym szacowaniem ryzyka tylko zwyczajnym złodziejstwem. T-Mobile utrzymuje, że dał mi promocję o wartości 9000 zł (!) sprzedając mi umowę bez telefonu na 2 lata i tyle chce za jej wcześniejsze rozwiązanie. To nie jest "w ramach prawa", to jest tak chore jak dać komuś do podpisania "daje Ci milion dolarów" i wymagania miliona - nie zadziała. Nie działa poza tym wstecz - uznają, że realizowałeś jakiś proceder wbrew prawu od dwóch lat. To jest kolejne uproszczenie ludzi nie znających się na prawie - "nie działa wstecz" nie oznacza, że nie można go wstecz egzekwować, tylko NOWE prawo nie sięga wstecz. Tak samo jak ludzie mi chrzanią o domniemaniu niewinności w kodeksie cywilnym..... to jak zawody driftu na zlocie fiata multipli. Jakbyś czasem zamiast wszystko bezrefleksyjnie pchać do prawnika, nieco głębiej zajrzał w temat, to miałbyś nieco inną retorykę.
Akurat w sporze z multimedią występowałem jako konsument, i chwała uokikowi, że ich wzieli za mordy. I jakoś mi nie szkoda nigdy tych firm, które zakładają budżety na kary i działają wbrew klientom, jak ich karają. Powinni nawet bardziej. To jest tak jak w biznesie pożyczkowym - przez takich właśnie cwaniaków co żerują na kliencie w szarej strefie, później tym transparentnym chcą obniżać CAP (koszty pozaodsetkowe) - to jest nieuczciwa konkurencja i przez takich oszustów rzutuje na całą branżę. Dlatego ja na przykład popieram regulację, bo tych złodziei przynajmniej można ścigać i karać.
Co do firmy.... wiesz co... w mojej opinii żadnej dużej jeszcze nie zbudowałeś ani nie zcashowałeś - może widziałeś, jak ktoś to zrobił i wyciągnąłeś swoje wnioski, ale one nie są do końca trafne. Nie wdawajmy się dalej w tę bezsensowną dyskusję - w zasadzie fakt pisania tutaj na forum najlepiej pokazuje, że nie bardzo masz praktykę w tym, o czym piszesz. Jakoś nie wyobrażam sobie żadnego z moich prezesów/udziałowców piszących posty na forum
)) człowiek, który nie ma czasu zajrzeć w umowę i daje ją bez pomyślunku papudze, marnuje pół godziny wieczorem na pisanie OT w temacie o leasingu
) ciekawe...
wracając do leasingów - temat jest o tym, a widzę, że jest tu jeszcze sporo do wniesienia
szczególnie, że właśnie jestem w środku ogarniania kolejnego - i na ten temat coś wiem, bo nie zleciłem tego nikomu i sam próbuję to rozgryźć - może kiedyś na tym zarobię