No właśnie się grubo nad tym zastanawiam niestety. 3 Alfa niby najmniej awaryjna a najbardziej się zawiodlem niestety:-/
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Wszystko zależy od stanu technicznego auta i realnego przebiegu. Miałem już dwa auta z bliźniaczymi silnikami - pięcioletnią Vectrę C z 1.9CDTi i do 210 kkm tylko termostat wymieniałem i czteroletnią Insignię 2.0 CDTI i do 180kkm nie licząc wymian oleju otwierałem maskę tylko 2 razy - wymiana rury od IC i zaworu sterującego geometrią turbo. W obu autach potwierdzone przebiegi.
Nic w Alfie nie zależy od przebiegu, ani stanu. 20 lat jeździłem tylko BMW. Najmniejszych problemów. Fakt, diesle omijałem szerokim łukiem. 10 lat temu stwierdziłem, że czas na Alfę. 2,4 JTD bo T.Sparki miały słabe opinie. Pierwsze kłopoty zaczęły się już w drodze powrotnej...ale potem jakoś się zżyliśmy i złego słowa do dziś nie mogę powiedzieć. 3 lata póżniej żonie kupiłem TS 147...daje radę choć drażni drobnymi usterkami. No i przyszedł czas na 2,4 JTDm. Mówię sobie skoro 156 jest najgorszą Alfą, a u mnie najlepszą to ta 159 przebije na pewno moje BMW. Buahahahah...do Alfy trzeba mieć serce. Alfa nigdy mnie nie zawiodła w trasie. Zawsze dojeźdżałem...ale ilość drobnostek w stylu pękające ramię wycieraczki, skrzypiące podszybie, skrzypiące wahacze, czujnik deszczu działający jak chce, nie działający na mrozie centralny, grzane kubły kiedy chcą, drgające zawieszenie silnika, urywające się prowadnice szyb, lejąca się woda przez drzwi etc jest dołująca. Moja Alfa na szczęście nie widuje mechaników bo wszystko robię sam i lubię to....ale gdybym miał płacić
Dlaczego napisałem, że nic nie zależy od przebiegu? Bo ta najlepsza czyli 156 ma 300 tys, żony udokumentowane 100 tys , a moja w 100% 153 tys.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Klapy wirowe to jakiś niewypał w JTDm, EGR podobnie. Co je łączy? Wyprodukowane i zaprojektowane przez firmę Pierburg. Z Niemiec.
Jak w każdej włoszczyźnie wszystkie elementy gumowe są słabe. Niezależnie od miejsca i podzespołu. To się nie zmienia chyba od 50 lat, albo więcej.
Poza tym 159 JTDm to świetne auto. DPF'y stwarzają problemy we wszystkich autach nie tylko Alfach, wadliwe kolektory i EGR niestety przyspieszają ich wystąpienie.
Ostatnio edytowane przez Cubus00 ; 21-03-2017 o 22:25
2.0 Tdi ma głowice z Jtdm , Dużo też posiadaczy Alfa Romeo jest przewrażliwiona na punkcie motoryzacji i ulepszają fabrykę. Plastikowy Pierburgowski kolektor jest dziadowski bo urywają się klapy i rozwala silnik, w kolektorze aluminiowym pada sterowanie ale auto jeździ. Dpf i egr w każdym dieslu szkodzi im nowsze silniki tym bardziej dziadowskie niezależnie czy to niemiec, włoch, francuz czy japończyk osprzęt i prawo zabija obecne silniki.A idąc twoim tokiem rozumowania to mogę śmiało powiedzieć ze najlepsze auto jakim jeździłem to Polonez Caro Plus. Oprócz mocy 76 km i rdzy to auto miód. Duży bagażnik części prawie za darmo i zrobisz wszystko pod domem, przez 96 kkm wymieniłem rurę od wlewu paliwa, bębenek zamka i uszczelkę pod pokrywą zaworów i super auto . Uszczelka to pamiętam jak dziś się gość w Sabacie ASO Hyundaia pytał czy lepszą chce czy standard, cena 5 zł za gorsza a lepsza 16 zł. Też mam znajomego z passatem 1,9 tdi ale jakiś chyba jakiś gorszy sort mu się trafił bo wsadził w pół roku 10 tys zł i dalej jakoś dziwnie on jeździ jak on to mówi.
A ta audi i bmw to na pewno ma cała ekologie na miejscu ? Czy już dawno usunieta i dlatego nie robi problemu.
Dwa przykłady z tego roku - bmw 5 kumpla, gdzie miesiac po zakupie zaczęły sie cyrki z klapami, gdzie na szczęście zdążył wyjąć zanim wessało, golf 5 2.0 tdi, po 3 miesiącach dpf powiedział - a sie zapcham i tez pełno problemów.
Jedno i drugie auto zapłacone sporo powyżej średniej z allegro, udokumentowane z polskich salonów.
przy czym bmw wczesniej juz miało robiony silnik w aso ... bo poprzednie klapy wessalo
to tak odnosnie innych aut.
sam mam jtdma z przebiegiem pod 400tys, z oryginalnym dpfem i egrem, silnik idiotoodporny co tu juz padło
147 powodów do zadowolenia