Jak nie mozesz poluzowac napinacza to wykrec po prostu seube imbusowa od gory? Ta co jesr nad tloczkiem napinacza. Potem sobie tloczek docisniesz breszka i wejdzie bez problemu. Sprawdzona metoda przezemnie kilkakrotnie.
Jak nie mozesz poluzowac napinacza to wykrec po prostu seube imbusowa od gory? Ta co jesr nad tloczkiem napinacza. Potem sobie tloczek docisniesz breszka i wejdzie bez problemu. Sprawdzona metoda przezemnie kilkakrotnie.
Nie znam budowy napinacza, domyślam się. Przy próbach jego odciągnięcia torxem odkręciła mi się rolka i zaniechałem dalszych prób. Wpadłem na inny pomysł. Podałem z góry sznurek, którym owinąłem rolkę napinacza. Druga osoba przywiązała do breszki i dzwignia uniosła rolkę. Pasek wskoczył a cała wymiana koła trwała kilkanaście minut. Alfa zjechała z MOPa o własnych siłach...po 2 tygodniach koczowania. Gdy będę wymieniał rozrząd u siebie to zapoznam się z budową napinacza. Lubię wiedzieć co i jak
Dzięki za porady.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...