cześć zdecydowanie Alfa Romeo Giulia 2.2 JTDM Super Automatic o ten samochodzik mi chodzi
cześć zdecydowanie Alfa Romeo Giulia 2.2 JTDM Super Automatic o ten samochodzik mi chodzi
Rok temu stałem przed wyborem między Giulią a Jaguarem xe, lub chwilę poczekać i może ten nowszy xf. Skończyło się na Giulii z dieslem i nie żałuję. Dla mnie dźwięk silnika nie gra wielkiej roli, z resztą głównie poruszam się po autostradach z prędkościami gdzie wiatr zagłusza silnik. Autko pali 7-7,5 litra przy mocno dynamicznej jezdzie. Jak dla mnie auto wystarczająco dynamiczne. Jakiś czas temu widziałem rankingi awaryjnosci gdzie Giulia bije na głowę te nowe Jaguary. Także polecam.
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
No "musi" być
Trzeba iść z duchem czasu. Nic już więcej nie będę pisał
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Jak jest dobrze zaprojektowany i personalizowany to bije na głowę "fizyczny".
Jakoś nikt nie narzeka że mamy teraz dotykowe telefony . Potrzebowały tylko ewoluować do obecnej postaci. Pierwsze dotykowe smartphony "nie wiedziały" w którą stronę iść. Mam tu na myśli np WIndows Phone itp. Dopiero interface pierwszego iphone pokazał kierunek. To samo obecnie się dzieje z systemami multimedialnymi w samochodach. Powoli dochodzą do perfekcji ale nie sądzę aby fizyczne przyciski były dobrą drogą na przyszłość.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Dotyk w aucie to zło! Nie da się nic zrobić nie odrywając oczu od drogi. A nie daj Boże jedziesz dziurawą drogą - powodzenia w trafienie guziczka na ekranie.
Miałem dotyki, guziczki (bardzo dużo guziczków - patrz pierwsza Insignia), miałem joysticki.
Jak dla mnie joysticki są najlepszym rozwiązaniem. W BMW naumiałem się na pamięć paru opcji w menu i jechałem z automatu (dodatkowo tam był forcefeedback, więc ułatwiało), w Giulii też już mniej więcej wiem co gdzie jest.
Pozdro,
Bartas
No to weźmy sytuację z Giulii.
Masz włączone radio i chcesz przełączyć na nawigację bo chcesz podejrzeć np nazwę ulicy.
Bierzesz "koło fortuny" do góry i o ile dobrze pamiętam w prawo 2 razy i "enter"
lub
Naciskasz menu i w dól kilka stopni i "enter".
Jeśli nie znasz samochodu i jedziesz w nocy to muisz spuścić głowę i lub wymacać pokrętło.
Dodam, że klik w "kole fortuny" nie zawsze odpowiada przejściu do nsatępnej opcji bo system laguje.
Jak to jest jak masz duży ekran dotykowy jak np w jeepie? Dotykasz na dole ikonkę nawigacji bo ona zawsze tam jest. Ładnie podświetlona, duża.
Chcesz coś zmienić w ustawieniach. Mając tylko "koło fortuny" chodzisz po menu jak w Nokii 3310. Jak system dotykowy jest dobrze zaprojektowany to możesz np przytrzymać grafikę, tapnąc np 2x lub zrobić gest. To znacznie skraca czas potrzebny na skupienie.
Chodzi o to że w jednym i drugim musisz oderwać uwagę tylko że w "fuzycznym" musisz zrobić więcej kroków a co za tym idzie oderwać więcej razy uwagę.
Ekrany obecnie są ogromne i fizycznie ikony są czasem większe niż przyciski. Jak ktoś ma problem żeby wcelować w wielką ikonę to może badanie na parkinsona lub okulista Oba przypadki sugerują postrzymanie się od jazdy
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C