Narazie wiadomo tyle, że jest scięty klin na kole pasowym i przestawiony rozrząd, do tego pęknięty kolektor wydechowy,wczoraj tyle mi mechanik przekazał.
Będę wiedział coś więcej napisze
Narazie wiadomo tyle, że jest scięty klin na kole pasowym i przestawiony rozrząd, do tego pęknięty kolektor wydechowy,wczoraj tyle mi mechanik przekazał.
Będę wiedział coś więcej napisze
To dobre wiadomości. W sumie.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Ciekawe tylko w jakim stopniu zostały uszkodzone zawory, czy jest w ogóle szansa że z głowicą nic się nie stało?
Podobno (spytaj fachowców) łamią się tylko dźwigienki zaworowe.
Ważniejsze chyba jednak mimo wszystko pozostaje sprawdzenie dlaczego zerwało klin.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Witam po dłuższej przerwie.
Silnika prawdopodobnie nie da sie uratować...
Teraz mam do was pytanie czy nie warto zmienić na 1.9 jtdm 150 KM? Silnik 2.4 to koszt rzędu 5-6 tysięcy i ponoć bardziej awaryjny.
Pytam bo to moja pierwsza alfa a są tu na pewno osoby z większym doświadczeniem
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
To co uległo zniszczeniu ze nie da się uratować?
WItam mialem taki sam problem. Podobnie pukalo.
Sworzen na tloku mial luz i tak walilo. do tego cylinder wyslizgany jest czuc nierownosci pod palcem.
Lepiej Zrobic silnik niz kupowac kota w worku. Jestem z Koszalina mam dobrego mechanika ktory za rozlozenie i zlozenie wezmie 800 zl i bedziesz cieszyl sie autem
W silniku pękła głowica, zawór uderzył w tłok, mechanik(robił już te silniki) doradza żeby rozejrzeć się najlepiej za jakimś anglikiem i przełożyć silnik bo ten jest dość mocno uszkodzony. Jutro jeszcze będę u niego dokładnie porozmawiam.