Nie do końca.
Też tak myślałem i niepotrzebnie wymieniałem przód- wymieniany de facto połtora roku wcześniej. No ale pomyślałem- trafiłem na bubla i się znów rozpadło. Okazało się że przód ok (jak już wymieniłem...) więc drogą eliminacji wymieniłem tył. Strzał w 10.