Napisał
id87
Witajcie.
Mam dziwny problem ze skrzynią w mojej Alfie. Postaram się opisać najbardziej szczegółowo.
Otóż czasami skrzynia biegów wyje. Zaczęło się jakoś ponad rok temu.
Zawsze przy ruszaniu z pierwszego biegu. Zdarzyło się to już co najmniej 30 razy w przeciągu ponad jednego roku.
Czasami dwa razy w dniu, a czasami raz na dwa tygodnie.
Każdy przypadek wygląda najczęściej tak:
- dojazd do skrzyżowania na powiedzmy 4 biegu, przy 1000 obrotach wciśnięcie sprzęgła i wyhamowanie do zera
- wrzucenie jedynki i czekanie na pomarańczowe
- delikatne ruszanie z dodaniem gazu i już słychać wycie, głośniej im wyższe obroty
- wciskam sprzęgło i próbuje przerzucić na dwójkę, lewarek przesuwa się bardzo ciężko, ale wrzucam jakoś drugi bieg
- puszczam sprzęgło, gaz i już nie wyje
Po takim przypadku wszystko wraca do normy, kolejne ruszanie jak gdyby nigdy nic. Nawet przez kilka tygodni, do kolejnego niespodziewanego ruszania z wyciem.
Czasami zdarza się przypadek, że i po wrzuceniu dwójki dalej wyje. A raz chyba nawet zdarzyło się że po wrzuceniu trójki też. Ale w 90% przypadków już po wrzuceniu dwójki nie wyje.
Dodam, że czasami na parkingu przy sklepie jak chcę wycofać, to ciężko wchodzi wsteczny, muszę wrzucić jedynkę, ruszyć troszkę i wtedy wsteczny wejdzie.
Piszę o tym bo może jest to powiązane.
Dziwny przypadek, nie?
Może jest jakiś specjalista od skrzyń, który skojarzy fakty?