Moja uwaga o tym jak sie Alfa sprzedaje w Niemczech: Wlasnie wrocilem z tygodniowej podrozy z poludnia na polnoc Niemiec i zpowrotem... wlaczajac kilka dni w duzym miescie (Bielefeld) i....nie widzialem ani jednego Stelvio i ani jednej Giuli mimo ze bartdzo wypatrywalem. Raz minalem Guliette na autostradzie i widzialem jedno 147 w miescie. To wszystko w tydzien i 1300km.
Mam wiec ekskluzywnie rzadki samochod...to fajnie, ale problem bedzie jak przyjdzie czas go sprzedac.