Tutaj jest m.in. informacja o sprzedaży w Chinach w 2017 r., liczby jednak nie powalają, co wg autorów wiąże się z regulacjami dotyczącymi sprzedaży samochodów na rynku chińskim, preferującymi miejscową produkcję.
http://europe.autonews.com/article/2...-on-new-models
Co ciekawe danych tych nie podaje strona carsalesbase.com
We Wrzesniu i Pazdzierniku ubieglego roku jak szukalem nowego Stelvio w Niemczech poprzez mobile.de i autoscout24 bylo niezbyt duzo ofert. Moze jakies 20-30 i ceny byly zblizone do katalogowych, okolo 5 do 10% rabatu. Udalo mi sie jednak dostac 24% rabat w Austrii i max gwarancje za darmo (5/150000). Fajnie. Dzisiaj w tych samych portalach roi sie od Stelvio! Pewnie z edwie setki ofert i gdzies srednio z 15-18% rabatem. Jasne, pewnie i produkcja wieksza ale inny wniosek moze byc ze inwentarz sie powieksza...co znaczy wolniejsza sprzedaz. Tak by chcialy prawa rynku. W USA stosuja ciekawa statystyke aby ocenic jak "ida" samochody. Podawana jest liczba dni na ile starczy stojacych na placach samochodow. Norma to 30-45 dni....to bardzo dobrze. Natomiast 90 dni to nieco zly znak. Sa take modele ktore maja i 250 dni....to juz dla producenta i sprzedajacych tragedia. Ciekawe czy w Europie stosowana jest taka statystyka?
Mamy wreszcie nowe dane sprzedażowe za marzec w USA i są to dane naprawdę niezłe. Sprzedaż AR wyniosła 2576 samochodów, i jest to największa wartość od powrotu AR na rynek amerykański. Giulii i Stelvio sprzedało się odpowiednio 1284 i 1279, co jest również najlepszym wynikiem Giulii /w przypadku Stelvio sprawa jest oczywista, jest krócej na rynku/. Po pierwszym kwartale sprzedaż AR w USA to 5792 pojazdy, co daje szansę na wolumen powyżej 20.000 za cały rok, w porównaniu do ok. 12.000 za rok ubiegły.
Z cząstkowych danych za marzec dla dużych rynków europejskich widać wzrosty sprzedaży AR we Włoszech, w Niemczech oraz Francji - o ok. 12-20% względem 2017. W połowie miesiąca będą pełne dane dla całego rynku europejskiego
Ostatnio edytowane przez mcwaw ; 04-04-2018 o 19:31
To bedzie apogeum sprzedazy alfy mysle ze w tym roku bedzie to 150tys aut.Natomiast Giulia juz w europie ma spadki w sprzedazy w stosunku do 2017.Gdyby zaczeli myslec o giuletcie albo o SW a nie o jakis wynalazkach typu coupe byloby przyzwoicie.A no i Giuletta przewyzsza w sprzedazy w europie giulie a jest 2018rok.Giulia slabo ,bardzo slabo.Mito nawet daje rade a auto 10lat na rynku.
Ostatnio edytowane przez alfons159 ; 05-04-2018 o 21:30
Ja pamiętam jak kilka lat temu mówili o 400 tysiącach sprzedanych sztuk w '17 czy '18. Ahaha.
Moim zdaniem jeśli zaraz zakillują Julkę (bez porównywalnej wymiarowo/cenowo/klasowo alternatywy) to będzie koniec. Dziś ujawnione coupe to raczej ciekawostka niż muł sprzedażowy. Julka była fajnym mułem sprzedażowym od 2010 roku, taki odpowiednik Tipo trochę. Wątpię, aby udało się trwale przenieść to na Stelvio, i na nim miałaby żerować cała marka...
Wygląda na to, że Giulia spełniła rolę dużego beta testu nowej platformy, jak również PR-owego przywrócenia zainteresowania marką. Mam takie wrażenie, jakby FCA założyło, że sprzedaż Giulii będzie przeciętna - to tłumaczyłoby ograniczenie gamy modelowej tylko do sedana, dość słaby marketing /może poza wersją Q/ itd. Natomiast prawdziwą sprzedaż mają nakręcać modele mainstreamowe, czyli obecnie Stelvio, potem większy SUV, potem jakieś mniejszy crossover w rozmiarze Giulietty czy nawet Mito. Jakby chcieli rozwijać sprzedaż Giulii, to wprowadziliby wersję SW, a nie planowali niszowe coupe - to posłuży tylko reklamie marki.
Podobno coupe to tylko plotki i nic nie będzie, a na pewno nie w tym roku. Ma być większy SUV - Castello (7 miejsc, podobno), i mniejszy - Kamal, info z dziś z salonu, które niejako potwierdza dawne już zapowiedzi. Do tego trwające testy wersji 2.0 350KM z e-turbo 48V. Nic oficjalnego o coupe czy wersji 2.9 650KM.
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Jestem pod wrażeniem, jak sprzedaż Stelvio zaczyna "odjeżdżać" od sprzedaży Giulii w Europie:
STYCZEŃ 2018
Giulia - 1.673 sztuk
Stelvio - 2.315 sztuk
source/źródło
Ewidentnie era SUV jest teraz okropnie modna i każdy producent musi dziś robić te tłuste, wielkie czołgi, wożące głównie powietrze, które palą jak smoki.
ps. tak, pisze to fan sedanów, który nadal nie rozumie i nie "kupuje" tego hype-u na SUV-y które ze sportem nie mają nic wspólnego. Cóż znaczenie słowa aberracja zmieniło się dziś na "norma".
L.
też byłem fanem sedanów, ale jak wsiadłem do suva i jeździłem przez kilka miesięcy - zima - i wróciłem do Giulii to jednak zrozumiałem ten trend