Witam,
Mam problem ze swoją 156 2.5V6 z 2003r.
Odstawiona na zimę na parking na wiosnę już nie odpaliła. W trakcie zimowania przy okresowym przepalaniu wyskakiwał błąd VDC Failure i auto gasło po pół minucie pracy na wolnych obrotach i już nie dawało się odpalić aż do następnego razu.
Ponieważ funkcja okresowego przepalenia auta była spełniona a jest to moja trzecia alfa nic z tym nie robiłem aż do wiosny. A na wiosnę auto już nie dało się odpalić i zostało zaciągnięte do serwisu, który kilka lat wcześniej miał status ASO Fiat.
Popodmieniali przekaźniki ale nic to nie dało. Jako winowajcę następnie wskazano przepustnicę ale podmiana na inną o tym samym numerze fabrycznym też nic nie dała.
Objawy są takie, że auto daje się odpalić i chodzi na wolnych obrotach ale z wypiętą wtyczką przepustnicy. Po podłączeniu przepustnicy auto głupieje i brak łączności z ECU. Tak jest na "starej" i na "nowej" przepustnicy więc zakładam, że to nie wina przepustnicy.
Podejrzenie jest że padł ECU o numerach Bosch 0261 207 597 ME 3.1 ale diagnosta mówi, że może niekoniecznie bo trzeba sprawdzić peryferia komputera (podłączenie do masy i in.) tyle, że nie dysponuje schematem elektrycznym podłączeń tego ECU. Trochę mnie to dziwi ale pomijam tutaj ten fakt.
W firmie naprawiającej sterowniki chcą za taki "czysty" sterownik 1,5 tys. zł. Przy wartości auta nie jest to mało a pewności, że to na pewno to też nie ma.
Czy ktoś z forum ma może jakieś sugestie o co może chodzić z tą awarią albo dysponuje schematem połączeń elektrycznych tego ECU albo wie skąd to można wziąć?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
valdek