Witam,
od jakiegoś tygodnia mam problem z gasnącym autem. Czasami po 200m, czasami po 3km na wyświetlaczu pojawia się błąd Engine Coolant Max Temperature i alfa gaśnie. Po ponownym uruchomieniu jest już ok do końca drogi, no ale jeździ się z duszą na ramieniu czy nie zgaśnie na zakręcie.
Po podłączeniu komputera widać błąd P0115 - czujnik temeperatury wody no to nie czekając na nic kupiłem czujnik, wymieniłem... i to samo.
Podłączyłem komputer i obserwowałem wzrost temperatury oraz wskaźnik na desce w środku- oczywiście na postoju. Wskazówka pokazuje zgodnie ze stanem faktycznym, natomiast objawy są takie:
-ok 82-84 stopni czuć, że otwiera się termostat i rura idąca do chłodnicy robi się ciepła
-po osiągnięciu 88 stopni komputer zgłasza błąd i samochód gaśnie
-po ponownym odpaleniu kiedy nagrzeje się do bodajże 92 czy 94 stopni włącza się wentylator chłodnicy
Może to tylko zbieg okoliczności, ale jak włączę klimatronik na Auto to tak jakby problem znikał. Jeszcze się nie zdarzyło, że mając włączoną klimę komp wywalił ten błąd.
Co to może być? Czy to objaw uszkodzonego termostatu który otwiera się za wcześnie?
-Edit-
Kurcze nie wiem czy to może być termostat. Dzisiaj błąd pojawił się po przejechaniu ok 400m... może jest gdzieś jeszcze czujnik temperatury który wariuje? Ja wymieniłem ten na termostacie, czarna wtyczka, 4 piny (czyli z tego co wiem podwójny, na zegar i do kompa)