Witam!
Mieszkam w Warszawie więc, co chwile stoję w korku dlatego jest mi wygodnie toczyć się na półsprzęglę, natomiast od wczoraj samochód przestał tak jeździć, gdy popuszczam sprzęgło - muszę robić to bardzo powoli, samochód próbuję ruszyć ale idzie mu to bardzo, bardzo powoli, wcześniej w taki sposób zrywał się bardzo szybko. Jeżeli chodzi o zachowanie sprzęgła przy zmianie 1 na 2 czy inny bieg działa bez najmniejszego zarzutu. Mogę dodać, że cofanie na półsprzęgle dalej jest możliwe, ale z mniejszą siłą niż wcześniej - mniejszy rozpęd.
Jak to mówi, moja córka "co, to może być?"
Gdy puszczam sprzęgło do połowy i dodaję gazu rusza wzorowo.