Mam dość dziwny problem z LPG w alfie 166 2,0. Po przełączeniu na lpg gdy złapie temperature zaczynają skakać obroty - tzn. spadają bardzo nisko, światła przygasają, na aku pokazuje nawet poniżej 13V po czym od razu podbijają do 2tys obr. i na aku 14V i znowu w dół. Jak pojeżdzę parę km to sytuacja się normuje. Na benzynie wszystko jest ok.
Byłem już 2 razy u gazownika, najpierw przeczyszczał mi wtryskiwacze - to pomoglo znacznie ale na ok 2 tygodnie. Później znów coś tam majstrował ale tylko na chwile to pomogło.
Czy winy cały czas szukać we wtryskiwaczach czy może być coś innego?