Napisał Machaju
No produkcja ich była mocno emisyjna.
Już lata temu było głośno o przekrętach na subsydiowaniu produkcji i sprzedaży elektryków w Chinach. Nie ma jak "czysta dotowana" gospodarka. Teraz strach na EU pada, miota się z jakimiś cłami ale tak żeby Chin nie wkurzyć bo coś odetną, że za tanie (bo dotowane potężnie na starcie gdy trzeba wszystko opracować i wdrożyć - to najdrozsze jest) auta będą planetę ratować. No to chyba dobrze przecież.
Nie ma jak dotacje i centralne sterowanie .
To nie ma znaczenia, każda rewolucja wymaga ofiar.
A ja wczoraj przejechałem ze wschodu Polski na zachód i znow widziałem Tesle, wlokące się prawym pasem, w pięknym słońcu, w kolumnie tirów)))))))
https://www.bankier.pl/moto/pojazdy-...alinowe-13551/
a podatku drogowego nie płacą. szkodniki jedne.
Czyżby kolejny absurd elektromobilności?
Brawo! Za chwilę będziemy tacy eko, że wrócimy do dróg gruntowych
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ten asfalt do budowy i napraw to z czego jest hmmm czyżby nie z tej złej ropy naftowej? Jego produkcja raczej zeroemisyjna nie jest. Maszyny do kładzenia go też na wstrętna ropę.
Gdyby naprawdę o ekologię chodziło to należałoby od masy aut zaczynać , i ich cx.. wpływ na pyły z hamulców opon gratis . A tu takie Tonale phew prawie 2 tony. Ale jest spoko bo phew.
Edit
Kurde co za absurd. Alfa Romeo 1800kg + . Czekać tylko na Lotusa w tych zakresach.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 28-06-2023 o 01:05
https://www.bankier.pl/moto/volkswag...ektryki-13560/
"Volkswagen zmniejszy produkcję, a w sierpniu zwolni 20 proc. tymczasowych pracowników fabryki w niemieckim Emden. Wszystko przez mniejsze o 30 proc. od szacowanego zapotrzebowanie na auta elektryczne – donosi serwis electrek.co.
Choć sprzedaż „elektryków” produkowanych przez Volkswagena rośnie, a liczba dostaw w I kw. 2023 r. była o 50 proc. wyższa w ujęciu rocznym, to niemiecki koncern przeszacował zainteresowanie klientów autami na prąd.
Jak tłumaczą przedstawiciele rady pracowniczej zakładu, na mniejszy popyt wpływają m.in. zmniejszone i wstrzymane dotacje do aut elektrycznych w Niemczech, Francji i Szwecji, dokąd w głównej mierze trafiają „elektryki” produkowane przez Volkswagena."
Coś to dziecko unijnej ekopoprawności nie chce samodzielnie chodzić.
Przedstawiciele Elektrycznej Polski Podziemnej jakoś to nam zrelatywizują. Podobnie jak to:
https://e.autokult.pl/brytyjczycy-za...4183118432992a
Ostatnio edytowane przez Krzyk ; 29-06-2023 o 13:14
Nie chcę Tesli nawet jeśli będzie w rosso i z busso.
Gdzie jest Tomtrz
Pojechał elektrykiem na wakacje zagraniczne. Trochę go nie będzie [emoji1787]Gdzie jest Tomtrz
Wysłane z mojego moto g(50) przy użyciu Tapatalka
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
"Naukowcy policzyli, porównali i doszli do wniosku, że samochody elektryczne niszczą drogi dwukrotnie bardziej w porównaniu z samochodami benzynowymi i dieslami. I ostrzegają, że popularność aut na prąd może być poważnym obciążeniem dla budżetów samorządów.
samochody elektryczne są średnio o 312 kg cięższe od swoich odpowiedników z silnikiem spalinowym.
Przykłady? Peugeot 2008 z silnikiem benzynowym waży 1205 kg, z dieslem - 1270 kg, a ich elektryczny odpowiednik - 1550. Elektryczne BMW iX1 waży 2085 kg, a spalinowe X1 xDrive23i - 1730 kg oraz xDrive23d - 1765 kg. Wszystko oczywiście przez akumulatory, które wozi na pokładzie elektryk. Ich masa w wielu popularnych modelach dochodzi do 500 kg. Nawet auta elektryczne segmentu C, czyli popularne kompakty, ważą powyżej 1,5 t.
średniej wielkości samochód elektryczny wywiera na drogę 2,24 razy większy nacisk w porównaniu z podobnym autem z silnikiem benzynowym pod maską i 1,95 razy większy niż samochód z silnikiem Diesla. W przypadku dużych, ciężkich, elektrycznych SUV-ów współczynniki te są jeszcze większe.
To wystarczy, by auta elektryczne niszczyły drogi bardziej niż spalinowe, ponieważ - zgodnie z inżynierską formułą - dwukrotne zwiększenie nacisku na oś powoduje 16-krotne zwiększenie uszkodzeń w nawierzchni.
Kilka miesięcy temu eksperci alarmowali, że samochody elektryczne mogą stanowić potężne wyzwanie dla parkingów wielokondygnacyjnych, budowanych w latach 70. i 80."
(źrodło: wyborcza.biz)
TOMTRZ, rozszarp to! koniecznie z uśmieszkami, co drugie zdanie
Uprawnienia
