wpadnięciem w dziurę albo wypadkiem w przeszłości
...
i co z tym mozna robic ? auto napewno mialo przygode jakas , plus w dziure tez napewno przez 3 lata uderzylem mocniej i moze dlatego mam problem z ustawieniem geometrii w samochodzie , aczkolwiek jak sprawdzali laserowo to przod wzgledem tylu jest prosty
Ostatnio edytowane przez koxtaa ; 29-01-2020 o 08:46
podjedź do blacharza, temat do ogarnięcia o ile nakładka kielicha nie jest spękana
...
Pytanie czy to przeszkadza w uzytkowaniu i w jakim stopniu ? , czy to sprawa na juz ? drugie pytanie jak on to wtedy naprawia ? pytam bo nie chce sie pchac w koszta bo mam pare rzeczy do naprawy na juz , i czy skoro na geometrii laserowej pokazalo ze sladowosc jest w porzadku nie ma przesuniec to czy to jest pilne
Ostatnio edytowane przez koxtaa ; 30-01-2020 o 21:55
jak nie pusciły zgrzewy i nakładka jest na swoim miejscu tyle że wygięta + jeśli nie widać pęknięć to amor dziury w masce nie zrobi
jeśli jest którykolwiek z tych objawów - radziłbym omijać dziury i mieć nadzieję że amor nie wpadnie do komory
najprostsza naprawa to wykręcić amor, odpowiednio zaprzeć od spodu i uderzyć stosownym narzędziem, blacharz da radę
jakby był spękany element - musi go odwiercić ze zgrzewów i wymienić na inny, nic wielkiego ani trudnego
czy przeszkadza - jak opon nie drze i jedzie prosto to w sumie nie
...
za 3 dni wlasnie daje auto do mechanika na wymiane amorow przod i tył , to zwroce mu uwage moze on cos wymysli albo posprawdza
jak będzie zdjęty amor to wtedy sprawdzić czy zgrzewy nie puściły, nakładka kielicha nie może się ruszać
na zdjętym amorze można też od góry walnąć i to podprostować
...
super , dziekuje ci opozycjonista za odpowiedz !