Witam wszystkich serdecznie od kilku godzin przeglądam posty i nie znalazłem takiego problemu więc postanowiłem założyć nowy.
Alfa 1,9 jtdm 150km 2006 automat
Panowie mechanik stwierdził iż turbo pada po dłuższym zastanowieniu nie chciałem regenerowanej sprężarki zakupiłem nowego garett'a.
Reszta standardowo jak u reszty czyli brak przyspieszenia. Po wymianie zbiera się jak 80 letni dziadek. Po wkręceniu się na obroty gdzieś około 2500 auto nagle ma moc i czuć, że to nowa sprężarka nie mniej jednak jest problem bo szybki wjazd na rondo nie ma miejsca. Trzeba 10 razy dobrze pomyśleć zanim człowiek włączy (wtoczy) się do ruchu bo nie ma przyspieszenia. W dodatku kopci na czarno. Bella nigdy tak nie miała. Nadmieniam, że czasem mam wrażenie iż problem znika raz na 10 może 15 przyspieszeń jak auto całkowicie jest zatrzymane. Czujniki posprawdzane, szczelności również.
Pytanie do Was. Czy pomimo zaślepienia EGR jeśli jest uszkodzony mogą wystąpić objawy jak w moim przypadku?
POMOCY!!!
Liczę na jakieś sugestie.
DPF wywalony,
Egr zaślepiony,
klap brak,
programowo też wszystko tip top