Czy sprawdzałeś wężyki od podciśnienia? Może masz gdzieś lekkie przetarcie i nie działa ssanie? Odpinales wężyk między pierburgiem a turbo? Sztanga turbiny działa prawidłowo, swobodnie się porusza?
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Czy sprawdzałeś wężyki od podciśnienia? Może masz gdzieś lekkie przetarcie i nie działa ssanie? Odpinales wężyk między pierburgiem a turbo? Sztanga turbiny działa prawidłowo, swobodnie się porusza?
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
"You cannot be a true petrolhead until you've owned one... it's like having really great sex that leaves you with an embarrassing itch." Jeremy Clarkson o Alfa Romeo
Odpowiedzi na te pytania, należy szukać w wiarygodnej diagnostyce, a nie wróżeniu z fusów.
Szczelnosc wezykow sprawdzona wielokrotnie. Dodam tylko, ze jakis czas temu , jak wymienilem przeplywomierz to auto jezdzilo dosc normalnie i doladowanie bylo ok , ale trwalo to moze tydzien i potem zaczal sie halas z uszczelki kolektora wydechowego i turbo i auto powoli tracilo moc i doladowanie. Od tego czasu i po wymianie turbo i uszczelki tylko halas zniknal a mocy i tak brak.
Sprawdzalem MESem wskazania czujnika polozenia pedalu gazu na jalowym i wyglada ok, tzn w miare gazowania wartosc procentowa rosnie. Brak z kolei jakiejkolwiek wartosci wskazania sondy lambda.
ja na twoim miejscu ( skoro ze strony mechanicznej ) jest ok , pojechalbym do tunera , powiedzial jaki jest problem i ten posprawdza wszystko w kompie , moze wgra oryginalna mape , i wtedy mozna cos wywnioskowac. Ja tez kiedys bawilem sie Mesem , ale jak ktos w tym nie siedzi to mozna sobie klikac pokolei i tak gowno z tego bedziesz wiedzial
albo podmienic sterownik silnika z tego samego czyli 1.9 jtd , watpie zeby ktos usunal bledy bo to jest troche roboty i byle "Janek" tego nie zrobi , a nie jest to auto za 200 tys
Ostatnio edytowane przez misiek15 ; 02-04-2022 o 11:18
Ja nie miałem mocy turbo nie ładowało jak walnięty był czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym ( ten sam silnik) błędów tez nie było .
Panowie dziekuje za odpowiedzi.
Wezyki od podcisnienia sprawdzone, wszystko ok, pompa podcisnieniowa dziala, po odpieciu wezyka od pompy czuc mocne ssanie. Czujnik doladowania na kolektorze dolotowym rowniez ok, wartosci zadane przez komputer pokrywaja sie z mierzonymi. Problem wydaje sie byc z poborem powietrza, tzn. po odpaleniu samochodu wartosc mierzona jest okolo 510mg/i, natomiast zadana przez ECU na jalowym powinna byc 360mg/i. Przy jezdzie wartosc mierzona nie zmienia sie , czyli pozostaje na poziomie okolo 510 natomiast zadana przez komputer odpowiednio wzrasta. Dodam, ze brakuje mi pierwszej rury dolotu powietrza do puszzki z filtrem powietrza, po prostu poprzedni wlasciciel zgubil. Metalowe klipsy opasajace przeplywomierz wymienione na nowe, nieoryginalne. Przeplywomierz nowy Boscha, problem z wartoscia mierzona powietrza byl rowniez na poprzednim przeplywomierzu, czyli ciagle mierzyl okolo 510, czy to na jalowym czy w trakcie jazdy, stad brak doladowania turbiny. Gruszka nowa z turbina i uszczelka kolektora wydechowego jak rowniez dolotowego. Filtr powietrza wymieniony.
Pytania: spieprzona mapa przez poprzedniego wlasciciela czy po prostu nieszczelnosci na rurach dochodzacych do filtra powietrza i do przeplywomierza?
Ostatnio edytowane przez Donell44 ; 04-04-2022 o 08:49
Upewnij sie, że wężyki podciśnienia wpięte są w odpowiednie króćce zaworu VGT.
PS. Nie sugeruj się rzeczywistym i przewidywanym poborem powietrza na biegu jałowym. Przy zaślepionym EGR tak to właśnie wygląda w parametrach. Przynajmniej w moim 2.4 20v ze 156.
Wezyk od pompy do krocca VAC zaworu VGT i od krocca OUT zaworu VGT do gruszki.
Zalaczony wyzej wykres dotyczy obciazenia w trakcie jazdy, czyli rzeczywisty pobor powietrza pozostaje na nie zmienionym poziomie( okolo 510 mg/i) podczas gdy komputer oczywiscie zada wiecej w miare proby przyspieszania.
Sprawdziłeś dolot turbo/intercooler/przepustnica pod względem szczelności ? Druga rzecz, sztanga od turbo pracuje ?
https://youtu.be/QYziV6PdlR0
Sztanga gruszki powinna zostać zaciągnięta po odpaleniu silnika, sprawdz jej pozycje przed odpaleniem i po odpaleniu. Po zgaszeniu silnika powinna być jeszcze przez dłuższą chwilę wciągnięta. Jeżeli po zgaszeniu silnika, sztanga od razu zaczyna się wysuwać oznacza to nieszczelność układu podciśnienia. Spróbuj jeszcze odpiąć przepływomierz i przejedź się w trybie awaryjnym.