Gdyż : samochód służy do jeżdżenia. Sądziłem że to tak oczywiste że nie ma jak i po co komentować. Nie do zaglądania "co mu rdzewieje" . A , i nie do jeżdżenia do ASO-Polmozbytu. To jest funkcja podstawowa i najważniejsza. Jak już ją spełnia to spoko może i inne spełniać, w tym być z karbonu i nie rdzewieć (no moze się zdelaminować ale..nie widać to spoko bo nie widać) .
Co do "nie psują się często", no super oby, choć ciśnie się samo skojarzenie z "mógł zabić a tylko pobił". (to samo "hybryda / małolitrażowiec itd zawsze mniej szkodzi" ).
[usunięte, pomyliłem wątek]
Jaki przegrany temat? o czym TY w ogóle piszesz? Ty nie dyskutujesz, tylko wpierasz oślo swoje ugruntowane teorie. To identyczny schemat, z którym sam walczysz...
Przecież teoria, że "wszystkie mazdy rdzewieją, bo kuzyn siostry Franka też miał mazdę i była ruda" to identycznie to samo, co "wszystkie alfy się psują, bo kuzyn siostry Franka też miał alfę i była zepsuta".
I nic nie dociera. Beton.
Ma tyle do rzeczy, że podobno w 12 letniej 156 takie rzeczy jak rdzawy nalot w miejscu obicia lakieru są nie do pomyślenia. No są gorsze rzeczy
Mhm, 159 jest o niebo lepiej zabezpieczona... poza progami, sankami z przodu, wahaczami z tyłu itd.
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
I wtedy wjeżdża na scenę pełnoletni VelSatis / Laguna II (ta może być na lewecie ;-) ) i antykorozyjnie rozpiżdża Alfy i Mazdy w kawałki .
Ostatnio edytowane przez Zenonzlasu ; 03-07-2023 o 21:17
żuczek czmychnął.
pewnie obdziera mazdy z rdzy.
Jakby nie kochać Naszych Alf trafiają się problemy. U mnie w 5 letniej Guli też dach zakwitł. Mała kropka, bo mała ale wkurza. Na blacharni oświadczyli, iż mógł to być kamień rok, lub dwa wcześniej. Wniosek jest taki,że po myciu (zwłaszcza na wiosnę) trzeba uczciwie obejrzeć auto. Ja na nowym położyłem ceramikę i mam nadzieję, że to pomoże choć trochę
Byłem właścicielem AR: 147, GT, Giuliett, Guliia
Ceramika nie zabezpiecza lakieru przed uszkodzeniami