Ar 156

[sowa]

Witam,

Od roku przymierzam się do zakupu AR 156 i zbliża się finał.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9552204 - co tym sądzicie.

I mam jedno pytanie. Ile jeszcze mógłbym z takim przebiegiem przejechać? Nigdy nie miałem diesla, a tym bardziej AR.

Jestem między Wami nowy, a więc jeśli coś z chrzaniłem - przepraszam.

Pozdrawiam

[Paweł24]

Jeśli samochód zadbany i użytkowany prawidłowo to kolejne 200 tyś. spokojnie JTD to bardzo dobre silniki. Szczególnie 2.4

Odnośnie samochodu- dobry wybór silnika, miałem 156 2.4 w sedanie i naprawdę byłem bardzo zadowolony z niskiego spalania i dużej mocy. Ze zdjęć niewiele widać, ale przebieg wydaje się być wiarygodny. Na początek pojechałbym z miernikiem lakieru i sprawdził bezwypadkowość, jeśli wszystko ok udałbym się następnie do ASO. Tylko koniecznie ASO i podpięcie pod komputer, a nie przydrożny zakład mechaniczny u pana Mietka.

Koniecznie zwróć uwagę na:
- stan sprzęgła i koła dwumasowego, bo jeśli padnięte to czekałoby Cię na starcie koło 2 tyś. Przy tym przebiegu szczególnie dwumas, jeśli nie wymieniany, powinien dać o sobie znać
- zawieszenie
- przepływomierz

No ale w sumie to wszystko jest do sprawdzenia właśnie w ASO. Odżałujesz 200 złotych, ale masz pewność, że nie wrócisz z kotem w worku

Podsumowując moim zdaniem autem warto się zainteresować, ale należy je dokładnie sprawdzić (jak w przypadku zakupu każdej Alfy) Powodzenia i daj znać co i jak

[pejcik]

ostatnio jak kupowaliśmy samochód to oczywiście podjechaliśmy do ASO - akurat Opel

standardowa procedura - mogliśmy być przy wszystkim itd

cena to cos kolo 250 zł

moj tata podszedł do szefa serwisu - akurat tam sie kręcił, mniejsze takie ASO - i dał mu delikatnie i dyskretnie 50 zł

polecam cos podobnego - inna rozmowa się zaczęła - miernikiem to sprawdził dosłownie każdy element samochodu itd. itd.

dać pracownikowi który wykonuje badanie napiwek przed pracą