GT 2.0 JTS 2004
Zrobiłam ponowny pomiar spalin i jest tak – w jeździe – pomiar wzorcowy, ale na jałowym – za ubogo, dużo tlenu. Po podłączeniu OBD – stwierdził pomiarowy, że tak mu wygląda, że sonda w ogóle na jałowym nie pracuje. Tak mu wyszło. Czy to możliwe? I mam pytanie czy to może być normalne, fabryczne ustawienie tego silnika – na zmniejszone spalanie, że tak jest ustawiony, żeby na jałowym zawsze było ubogo? Czy jednak mam drążyć temat?
Nie ma w samochodzie żadnych niepokojących objawów - silnik pracuje równo na jałowym, obroty są ok, nie falują ani na jałowym, ani na wyższych obrotach, jest przyspieszenia, silnik się nie przegrzewa, odpala zawsze, nawet w mrozy, nie gaśnie na zimnym, słowem idylla - oprócz tego wyniku pomiaru.