Witam
Koledzy, zanim zabiorę sie za robotę , może spróbujecie naprowadzić na problem. Otóż od około 1300 obrotów w zwyż pojawia się hałas, który wyraznie dobiega z slinika a dokładniej z okolic rozrządu ,alternatora, gdzieś z tych okolic (nie metaliczny, raczej jakby jakieś obcieranie o plastik), na wolnych obrotach jest wszystko w porządku. Dodam, że rozrząd, kompletny, był wymieniany jakieś 15 tyś wcześniej. Raczej nie wydaje mi się by było to łożysko alternatora, gdyż teoretycznie powinno hałasować cały czas tzn, również i na wolnych obrotach.Gdzie szukać?