Tak obspawują, ale trzeba im dać gołą skorupę na jeżdżącej ramie, jak dla mnie już za dużo zachodu, i obspawywać będę w Poznaniu. Wystarczy znaleźć kogoś w miarę rozgarniętego i nadzorować prace. I odpowaiadając na Twoje pytanie obspawanie praktycznie jest nieodzowne, sama klatka to nie wszystko.
Odnośnie zawieszeń; ron simons ma tą przewagę, że w zasadzie jest monopolistą na rynku i każe sobie płacić na "know-how" co jest naturalne. Większość firm, która produkowała tuningowe dedykowane graty jak Shankle, już nie istnieje. Ale widziałem bardzo dużo osób, które mają "customowe" zawieszenia, i bardzo się sprawdzają. Ja swój gwint, dobierałem po wymiarach zbliżonych do seryjnych uwzględniając obniżenie auta, skok zawieszenia etc. A, że zawieszenie przednie u nas na szczęscie ma prostą konstrukcję, to operacja była łatwa. Gorzej z McPhersonem - tutaj już raczej zestawy dedykowane = $$$$. GAZ ma akurat niezłą opinię (oczywiście to nie Ohlins czy Spax), i za tą kasę mam galwanizowane zawieszenie z pełną regulacją i dwuletnią gwarancją - myślę że nienajgorzej na tym wyszedłem. Odnośnie uniballi słowo kluczowe: "lożyska sferyczne" suwmiarka, ołówek i papier w łapę, ktoś od obróbki metali i gotowe. Będę w tym sezonie przygotowywać sobie cały tył w uniball'ach i przód chociaż w górnych wahaczach.