Po tym jak wybrałem się na autostradę żeby zobaczyć ile poleci mi Alfa mam problem z silnikiem.. Co jakiś czas bardzo falują obroty i silnik rozkręca się tylko do jakichś 2.500obr a jak dodaje więcej gazu to jeszcze zwalnia i prycha z wydechu Po chwili to mija i jest ok.. Dodam jeszcze że cały czas ubywa mi płynu chłodniczego a pod korkiem wlewu oleju mam majonez Nie wiem co jest grane- może uszczelka pod głowicą?