Witam
Mam pytanie mechaniczne - czy podczas montażu termostatu w 2.0 TB wystarczy sama uszczelka czy trzeba ją wkleić na silikon odporny na temperaturę (ten czerwony)?
Pozdrawiam
drvitek
Witam
Mam pytanie mechaniczne - czy podczas montażu termostatu w 2.0 TB wystarczy sama uszczelka czy trzeba ją wkleić na silikon odporny na temperaturę (ten czerwony)?
Pozdrawiam
drvitek
Ostatnio edytowane przez Tuti ; 03-11-2010 o 08:33
Oczyść dobrze. Delikatnie pojedź uszczelkę smarem i skręć.
Silikonu nie trzeba, chyba, że masz mocno zniszczoną powierzchnie montażową.
Jakim smarem ??
Smarem? To coś nowego...
Zakładając u siebie termos niczym nie smarowałem nic nie kombinowałem założyłem i nic nie cieknie
"Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
jest: 156 2.4 JTD 04r...
była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...
Wkład do termostatu zamontowany. Wystarczyła sama uszczelka, bez żadnych samrów i silikonów. Nic nie cieknie. Silnik nagrzewa się duuużo szybciej po ok 5 km do 90 st, trochę wyżej jest w korkach.
Wcześniej podczas jazdy termometr nie pokazywał więcej niż 70 a do 90 tylko na postoju lub w korku.
Po wyjęciu z obudowy oba wyglądały niemal identycznie(mimo, że mechanik skracał ośkę starego) . Przez moment zastanawiałm się który jest który.
Dziękuję wszystkim za porady.
Pzdr i stay cool
A możesz powiedzieć gdzie i za ile kupiłeś termostat do 2.0 TB?
Kupowałeś cały czy tylko wkład?
Kupiłem ten:
http://www.allegro.pl/item1044323008...termostat.html
Napisałem do sprzedawcy czy nie ma termostatu do gtv TB. Odpisał, że ma tylko wkład. Wystawił tę aukcję. Wyjąlem wkład i przełożyłem do swojej obudowy, uszczelka również pasowała.
Jeżeli ktoś potrzebuje nową obudowę taką jak na aukcji chętnie sprezentuję.
Termostat działa świetnie. Auto szybko nagrzewa się do 90 st a temperatura nie przekracza 100.
Pozdrawiam
drvitek
OK kupiłem ten sam, co prawda do tych modeli był jeszcze jakiś za 125PLN, ale wolałem nie ryzykować
Możesz opisać proces wymiany?
ile płynu trzeba spuścić
odkręcałeś układ dolotowy lub zapłonowy?
kolanko wyjmowałeś z auta do włożenia termostatu, czy jest to czynność na tyle łatwa że nie ma sensu zdejmować opaski i węża?
Podczas wymiany spuściłem płyn chłodzący tylko ze zbiorniczka. Wykorzystałem zestaw do wlewów kroplowych (dren od kroplówki) i dużą strzykawkę 50 ml. Lepsza byłaby rurka do paliwa jakieś 8 mm bo drenem trwało to ok godziny. Resztki z dna wyssałem strzykawką.
Poluzowałem cybant na obytowie termostatu.
Zdjąłem cztery przewody wysokiego napięcia z kopułki (te biegnące do tylnej głowicy i jeden do cewki). Wcześniej białą kredką opisałem który jest który.
Wyjąłem kostkę z przepustnicy.
Odkręciłem 3 śruby na obudowie termostatu - grzechotką na długim patyku. Końcówka chyba 11. Do tej ostatniej z tyłu potrzebowałem chyba krzyżaka między nasadką a przedłużką.
Dużym śrubokrętem oczyściłem powierzchnie styku ze starego silikonu.
Zamieniłem wkłady, założyłem nową uszczelkę (bez żadnych smarów, silikonów i takich tam).
Wszystko składasz w odwrotnej kolejności.
Zbiorniczek zalałem nowym płynem do chłodnic. Mogłem wlać stary ale pływał w nim jakieś męty i osady więc go wywaliłem.
Potrzeba ok 2 litrów. Po usunięciu płynu ze zbiorniczka wyrównawczego utrata go podczas wymiany termostatu jest naprawdę niewielka. Może z pół szklanki.
Nalałem nowy pod korek. Jeszcze przez dwa dni coś w układzie chłodzenia burszało i szumiało. Płyn w zbiorniczku opadł w okolicę linii max.
Pzdr
Mam nadzieją że pomogłem